Zarobki. Milionerzy powiatu sokólskiego

Zarobić choć raz okrągły milion to marzenie wielu z nas. Sześciu mieszkańcom powiatu sokólskiego to się udało. Z danych Urzędu Skarbowego w Sokółce wynika, że właśnie tylu podatników z naszego powiatu zarobiło taką kwotę w 2010 roku.

- To wzrost w porównaniu z 2009 rokiem. Wtedy mieliśmy pięciu milionerów. Choć w skali tak dużego powiatu jak nasz, to jednak niewiele - zauważa Dorota Kondrat z Urzędu Skarbowego w Sokółce.
Mimo wszystko można potraktować to jako dowód, że się bogacimy. Podobnie jest z ulgą na internet. Liczba osób, które rozliczając się w tym roku z fiskusem, skorzystała z tej ulgi, jest dużo wyższa niż rok temu. Jest ich ponad cztery tysiące, co oznacza wzrost aż o 498.

- W tym przypadku wzrost jest rzeczywiście dość znaczący. Przekładając to na liczby, można powiedzieć, że sokólscy podatnicy, z tytułu wydatków na internet, odliczyli w sumie ponad 2,1 mln złotych - podaje Dorota Kondrat.

Coraz śmielej mieszkańcy powiatu sokólskiego obracają też papierami wartościowymi. W stosunku do 2009 roku, ubiegły był dla właścicieli papierów wartościowych lepszy, bo więcej zarobili niż stracili. Akcje i inne papiery dały im ponad 2,4 mln złotych.

Odważniej wykazujemy też dochody z pracy za granicą. W 2009 roku tylko 76 podatników przyznało się, że tam zarabia. W rozliczeniu za 2010 roku takich osób było już 111, a ich dochód sięgnął 3,3 mln złotych.

O tym, że lepiej nam się powodzi, może też świadczyć wzrost liczby darowizn. Z odliczeń z tego tytułu skorzystało w ostatniej kampanii podatkowej 537 osób (w rozliczeniu za 2009 rok - 438).
- To przede wszystkim darowizny na cele kultu religijnego - wyjaśnia Dorota Kondrat.

Chętniej też dzielimy się podatkiem z organizacjami pożytku publicznego. Z możliwości odliczenia 1 proc. skorzystało w 2010 roku 11.007 podatników (to o 2236 więcej niż rok wcześniej). To znaczy, że co czwarta osoba, która składała zeznanie podatkowe w sokólskim urzędzie, wspomogła jakąś organizację. W sumie różnym organizacjom przekazaliśmy ponad 324 tys. zł.