Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zarobki lekarzy. Podlascy medycy mają najniższe stawki

Urszula Ludwiczak [email protected]
Średnie wynagrodzenie lekarzy.
Średnie wynagrodzenie lekarzy.
Zaskakujące dane z kilkuset szpitali.

Po prywatnych wizytach dla ratowania zdrowia nie mamy wątpliwości: lekarz to dobry zawód. Zawsze potrzebny i odpowiednio płatny. Zarobki lekarzy szczególnie kłują w oczy mieszkańców woj. podlaskiego, którzy należą do najbiedniejszych w kraju. Ale jak wynika z danych Ministerstwa Zdrowia, zdobytych z ponad 600 szpitali, pensje podlaskich lekarzy są jednymi z najniższych w Polsce.

Nasi medycy zarabiają zazwyczaj poniżej średniej krajowej. Np. ordynator na etacie w woj. podlaskim może zarobić średnio 4069 zł brutto, gdy jego kolega w warmińsko-mazurskim już 5521 zł. Różnice, choć mniejsze, są też wśród specjalistów i lekarzy bez specjalizacji. A najbardziej widoczne przy zatrudnianiu na kontraktach.

Specjalista za 3,5 tysiąca złotych

Dane obejmują wynagrodzenie zasadnicze i łączne: z dyżurami, pracą dodatkową i dodatkami. To zazwyczaj dwa razy więcej niż pensja zasadnicza, ale najczęściej kosztem wielu dodatkowych godzin pracy. Jak jednak mówią podlascy lekarze, podawanie średniej niekoniecznie ma przełożenie na rzeczywistość.

Np. w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Białymstoku średnia pensja zasadnicza brutto ordynatora to 6-7 tys. zł. Specjalista zarabia 3,5-4 tys. zł brutto, lekarz bez specjalizacji - 2,6-3 tys. zł. Lekarze zabiegowi mogą drugie tyle dorobić na dyżurach. Podobnie jest w szpitalu klinicznym.

- W naszym szpitalu ordynator zarabia ok. 4 tys. zł brutto - mówi prof. Janusz Kłoczko, szef Okręgowej Izby Lekarskiej w Białymstoku i kierownik Kliniki Hematologii w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Białymstoku. - Ja mam 2,3 tys. zł na rękę. Ordynatorzy zabiegowi mają jeszcze dyżury, ale nie jest to 10 tys. miesięcznie. Średnie zarobki specjalisty w USK to 3,5 tys. zł brutto. Niedawno od nas przeniosła się do Olsztyna lekarka, której zaproponowano 2,5-krotną średnią krajową i 20 proc. za doktorat. Lekarze uciekają tam, gdzie mogą zarobić więcej. Ale niekoniecznie zagranicę. W naszym województwie w ub. roku dokumenty niezbędne do takiego wyjazdu pobrało w izbie 29 lekarzy. Ilu wyjechało, nie wiadomo.

Najlepiej - tak jak w całym kraju - zarabiają w naszym regionie anestezjolodzy. To specjaliści, których ciągle brakuje. Anestezjolog, który ma dyżury na kontraktach w kilku szpitalach, może zarobić miesięcznie kilkanaście tysięcy złotych. Ale i etaty nie są niskie, np. w szpitalu wojewódzkim pensja podstawowa anestezjologa to 5,5 tys. zł brutto.

Najwidoczniejsza różnica w zarobkach między podlaskimi lekarzami a resztą kraju jest w przypadku pracy na umowach cywilno-prawnych - tzw. kontraktach. Są lekarze, którzy pracują tylko w ten sposób, i tacy, którzy pełnią kontraktowo dyżury, np. w kilku różnych szpitalach, po pracy na etacie w swoim zakładzie. W ramach kontraktu lekarz specjalista II stopnia może zarobić miesięcznie średnio od 7 do 12,7 tys. zł.

- Wysokość dochodu osiąganego z tytułu kontraktu uzależniona jest od liczby godzin przepracowanych przez lekarza - zaznacza Krzysztof Bąk, rzecznik ministra zdrowia.

Aby podlaski specjalista II st. dorównał zarobkami koledze z łódzkiego i zarobił nieco ponad 9,6 tys. zł, musi pracować 209 godzin, podczas gdy ten w Łodzi, któremu za godzinę płacą 58 zł, na podobną pensję zarobi w 169 godzin. A średnio za godzinę w Polsce lekarz specjalista II st. zarabia 56 zł i i pracuje 179 godzin miesięcznie za 10.016 zł brutto. W woj. mazowieckim lekarzowi z II stopniem za godzinę płaci się średnio 65 zł, a lekarz pracuje 163 godziny i zarobi za ten czas 10.654 zł.

Lekarz bez specjalizacji średnio w Polsce zarobi 46 zł za godzinę, a miesięcznie 7566 zł, na Podlasiu odpowiednio 35 zł i 6466 zł.

Trzykrotna średnia krajowa

Samorząd lekarski i związki zawodowe tej grupy od lat postulują, aby pensje lekarzy wzrosły. Zarząd Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy zapowiada nawet, że w ramach akcji "Dziękujemy, odchodzimy" medycy zaczną masowo składać wypowiedzenia. Ich zdaniem specjalista powinien dostawać wypłatę w wysokości trzech średnich krajowych (nieco ponad 11 tys. zł brutto). To sprawiłoby, że nie musiałby dorabiać niezliczonymi dyżurami i pracą w kilku miejscach naraz.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna