Zaproponowane zmiany obniżające podatki to krok w dobrym kierunku, ale ich skala fiskalna powoduje, że mają głównie efekt propagandowy
Rafał Iniewski, Konfederacja Lewiatan/ AIP
Obniżenie stawki do 17% efektywnie będzie dotyczyć niewielkiej grupy podatników.
Lucyna Nenow
Ministerstwo Finansów poinformowało, że koszty uzyskania przychodu wzrosną o ponad 100 proc. Wprowadzona zostanie 17 proc. stawka PIT, obok już istniejącej 18-proc. stawki oraz ulga w PIT dla młodych.
Każda obniżka podatków jest pożądana. Zmniejszanie obciążeń podatkowych jest zdecydowanie tańsze niż obsługa świadczeń i zasiłków. Zaproponowane zmiany nie będą jednak odczuwalne. Jedynie młodzi, potencjalni przedsiębiorcy zastanowią się, czy warto ryzykować z własnym biznesem, czy nie lepiej jednak znaleźć wygodny nieopodatkowany etat.
Zaproponowane przez rząd zmiany obniżające podatki stanowią krok w dobrym kierunku, ale ich skala fiskalna powoduje, że mają głównie efekt propagandowy. Obniżenie stawki do 17% efektywnie będzie dotyczyć niewielkiej grupy podatników.
Podwyższenie kosztów uzyskania przychodów to zysk dla podatnika ok. 25 zł miesięcznie. Zmniejszanie klina podatkowego dla młodych na etacie, samo w sobie jest wartościowe, ale ma jednak ciemną stronę. Daje wyraźny sygnał młodym przedsiębiorcom - „nie warto, lepiej na etacie”. Polska, aby być krajem rozwiniętym potrzebuje kilkukrotnego wzrostu liczby innowacyjnych przedsiębiorców, którzy powinni się rekrutować z młodych pokoleń. Te zmiany tego nie zauważają.
Obejrzyj wideo:
Piątka Kaczyńskiego. Rząd sonduje komu zabrać, żeby komuś dać
Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji.
Zaloguj się lub załóż konto
Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.