Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zapewnić utrzymanie w Ekstraklasie: Jagiellonia Białystok - Ruch Chorzów

Wojciech Konończuk
Tak Dariusz Jarecki i inni jagiellończycy walczyli z Ruchem rok temu, kiedy pokonali w Białymstoku Niebieskich 1:0. Jeśli zwyciężą także w piątek, utrzymanie w ekstraklasie stanie się faktem.
Tak Dariusz Jarecki i inni jagiellończycy walczyli z Ruchem rok temu, kiedy pokonali w Białymstoku Niebieskich 1:0. Jeśli zwyciężą także w piątek, utrzymanie w ekstraklasie stanie się faktem. Fot. Wojciech Oksztol
Na świętowanie awansu do finału Remes Pucharu Polski żółto-czerwoni nie mają czasu. W piątek Jagę czeka bardzo trudny mecz ligowy z Ruchem Chorzów.

Rywale grają ciekawy futbol i walczą o Ligę Europejską. Ale i my mamy o co się bić i nie zwykliśmy przegrywać na własnym boisku. Szykuje się bardzo ciekawe widowisko, oby ze szczęśliwym dla nas zakończeniem - mówi bramkarz Jagiellonii Grzegorz Sandomierski.

Po porażce 0:2 z Polonią Warszawa żółto-czerwoni nie są jeszcze pewni utrzymania w ekstraklasie, a ponadto wciąż żyją pucharową wygraną z Lechią Gdańsk i czekającym ich starciem z Pogonią Szczecin.

- Pewnie, że ciężko jest nie myśleć o czekającym nas 22 maja finałowym meczu pucharowym w Bydgoszczy. Ale teraz skupiamy się na lidze. Chcemy postawić pieczątkę już w meczu z Ruchem, by nie musieć oglądać się potem na inne zespoły - dodaje Sandomierski.

Bramkarz śpi spokojnie

Młodemu golkiperowi Ruch nie kojarzy się dobrze. W dwóch występach na stadionie Niebieskich puścił aż dziewięć goli (0:4 i 2:5).

- Cóż, zdarzyło się, ale śpię w nocy spokojnie przed tym spotkaniem, a nazwiska Niedzielan czy Sobiech nie wywołują koszmarów. Najważniejsze, by nie wywoływały ich też po spotkaniu w Białymstoku. Szanujemy rywala, ale nie boimy się go i postaramy się o komplet punktów - dorzuca bramkarz Jagi.

Inni jagiellończycy również zapowiadają walkę o zwycięstwo.

- Jest wiele powodów, dla których chcemy wygrać. Walczymy o najwyższe w historii Jagiellonii miejsce w lidze, z czym związane są przecież także premie dla zawodników. Możemy przedłużyć serię meczów bez porażki na własnym stadionie, no i rozstrzygnąć kwestię pozostania w lidze - wylicza Dariusz Jarecki.
Lewego pomocnika zabraknie jednak prawdopodobnie w meczowej kadrze, bo podczas meczu z Polonią Warszawa miał rozbity łuk brwiowy.

- Założono mi siedem szwów, ale wszystko jest w porządku i jeżeli trener włączy mnie do meczowej kadry, to jestem gotów - dorzuca Jarecki.

Wśród żółto-czerwonych zabraknie też raczej El Mehdiego. Marokańczyk jest kontuzjowany i miał nie grać już do końca sezonu, ale białostocki sztab medyczny czyni starania, by był on zdolny do gry jeśli nie na potyczki ligowe, to przynajmniej na starcie z Pogonią w Bydgoszczy.

Pogoń to zamknięty rozdział

Jagiellończycy będą zapewne odczuwać trudy wtorkowego meczu pucharowego z Lechią Gdańsk, ale w podobnej, a może nawet gorszej sytuacji jest Ruch, który grał w Szczecinie, skąd przyjechał do Białegostoku.

- Rzeczywiście, zwiedziliśmy kawał Polski. Ale nie przesadzałbym z tym zmęczeniem. Jesteśmy na miejscu od środy i był czas odpocząć. Będziemy gotowi do walki z Jagiellonią i zapewne musimy tego samego oczekiwać ze strony naszych przeciwników - mówi były obrońca Jagi, obecnie występujący w chorzowskiej drużynie Ariel Jakubowski.

Chorzowianie odpadli z pucharu w starciu z Pogonią, ale wciąż mają szansę na grę w kwalifikacjach Ligi Europejskiej, bo zajmują trzecie miejsce w ekstraklasie.
- I musimy je przynajmniej obronić. Nie ma mowy o załamaniu się tym, co się stało w Szczecinie. Kibice widzieli nas już w finale, a stało się inaczej.

Porozmawialiśmy sobie o tym i Pogoń to dla nas zamknięty rozdział. Liczy się liga i mecz w Białymstoku. Powalczymy o zwycięstwo, ale wiemy, że gospodarze mają dokładnie ten sam cel - dodaje chorzowski obrońca.

W Ruchu szczególnie niebezpieczny jest atak. Artur Sobiech strzelił już dziesięć goli, Łukasz Janoszka - osiem, a powracający do drużyny po groźnej kontuzji Andrzej Niedzielan ma na koncie siedem trafień.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny