W środę 21 grudnia tuż przed godziną 16 dyżurny bielskiej Policji otrzymał zgłoszenie o kradzieży samochodu. 54-letni właściciel skody twierdził, że kilka godzin wcześniej zaparkował auto na jednym z parkingów w centrum miasta.
Po powrocie tam stwierdził jednak, że jego samochód zniknął. Zaalarmowani o zdarzeniu policjanci natychmiast rozpoczęli poszukiwania opisanego pojazdu. W trakcie prowadzonych czynności w pewnym momencie mundurowi z wydziału prewencji zauważyli na pobliskim parkingu „skradzioną” skodę.
Wtedy jej właściciel przypomniał sobie, że zaparkował auto w tym właśnie miejscu i zapomniał o tym. Samochód w nienaruszonym stanie wrócił do właściciela.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?