Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zapał do pracy z ludźmi zawdzięczam mamie

Justyna Chojnacka
Chciałabym zdobyć zaufanie mieszkańców Czarnej Białostockiej i członków organizacji pozarządowych - mówi Oleszczuk
Chciałabym zdobyć zaufanie mieszkańców Czarnej Białostockiej i członków organizacji pozarządowych - mówi Oleszczuk
Działalność GCI ma być rozszerzona i obejmować nie tylko bezrobotnych, ale wszystkich mieszkańców gminy - deklaruje Barbara Oleszczuk

"Kurier Lokalny":Co skłoniło "świeżo upieczoną" panią socjolog do ubiegania się o posadę w Gminnym Centrum Informacji w Czarnej Białostockiej?

Barbara Oleszczuk, kieruje pracą Gminnego Ośrodka Informacji w Czarnej Białostockiej: Śledziłam wszystkie oferty pracy w okolicznych gminach. Czarna Białostocka wcześniej kojarzyła mi się głównie z zalewem i letnim wypoczynkiem. Dobre wrażenie zrobiła na mnie informacja na stronie internetowej o konkursie na aktywizację mieszkańców gminy. Moje wykształcenie i zainteresowania odpowiadały wymaganiom na stanowisko specjalisty ds. promocji i współpracy z organizacjami pozarządowymi. Postanowiłam spróbować.

Ukończona socjologia to "dobra baza" dla działalności społecznej? Jak zamierza Pani wykorzystać zdobytą na studiach wiedzę?

- Studiowanie socjologii ułatwia kontakty z ludźmi, choć liczą się też wrodzone predyspozycje. Największym atutem studiów jest nauka otwartości, zdobywanie umiejętności interpersonalnych i zdolności negocjacyjnych. Socjologia uczy też m.in. psychologii grupy, zbiorowości.

Skąd u Pani wiedza na temat organizacji pozarządowych i wolontariatu?

- Od 2003 roku działałam w Stowarzyszeniu na Rzecz Ekorozwoju "Agro-Group" gdzie m.in. prowadziłam warsztaty ekologiczne dla dzieci i młodzieży. Zapał do pracy z ludźmi i dla ludzi zawdzięczam mamie, która była nauczycielką w szkole w Rogowie (gm. Choroszcz). Na IV roku socjologii na UwB zostałam stypendystką programu pt.: "Wieś z przyszłością, przyszłość na wsi" prowadzonego przez Fundację im. Heinricha Bölla. Trzeba było napisać projekt pracy magisterskiej związanej z rozwojem obszarów wiejskich. Kapituła wybrała 10 osób z całej Polski. Znalazłam się wśród szczęśliwców, którzy otrzymywali pomoc finansową i merytoryczną przy pisaniu pracy.

Co będzie mógł uzyskać w GCI przeciętny mieszkaniec Czarnej Białostockiej?

- Na pewno nadal będziemy udostępniać oferty pracy oraz współpracować z instytucjami, organizacjami oferującymi szkolenia, kursy podnoszące kwalifikacje zawodowe. Służyć będziemy też pomocą, jeśli chodzi o ofertę turystyczną. Mieszkańcy i turyści będą mogli uzyskać informacje o lokalnych atrakcjach, imprezach i usługach na terenie gminy. Osoby zajmujące się agroturystyką lub turystyką wiejską będą mogły wprowadzać, uaktualniać dane o swoich kwaterach. Nadal wszyscy chętni będą mogli korzystać komputerów z dostępem do Internetu, usług ksero i drukowania. Będziemy także informować o możliwościach zdobycia funduszy unijnych. Od 16 stycznia, raz w miesiącu w Gminnym Centrum Informacji będzie można spotkać się z przedstawicielem poradni prawnej i rozmawiać m.in. o prawie podatkowym, sprawach mieszkaniowych, koncesjach i zezwoleniach, ochronie zdrowia.

Jakie są plany dotyczące dalszej działalności GCI?

- Działalność GCI ma być rozszerzona i obejmować nie tylko bezrobotnych, ale wszystkich mieszkańców gminy.GCI ma pisać projekty we współpracy z organizacjami, które są przecież najbliżej mieszkańców i najlepiej znają ich potrzeby. Chciałabym zaszczepić w ludziach odwagę do ubiegania się o pieniądze z zewnątrz i pokazać, że najważniejszy jest dobry pomysł i zaangażowanie mieszkańców. Jeśli chodzi o szkolenia, to trzeba skupić się na tych, których oczekują ludzie. Będziemy zabiegać o współpracę z instytucjami prowadzącymi profesjonalne szkolenia, kursy zawodowe. W promocji gminy potrzebny jest też monitoring ruchu turystycznego, który wskaże oczekiwania i potrzeby turystów, tak by przygotować atrakcyjną ofertę.

Nie obawia się Pani, że dusza społecznika będzie się "kłócić" z urzędniczymi procedurami?

- Mam obawy. Nie zraziłam się jeszcze do pracy urzędniczej, ale zdaję sobie sprawę, że procedury będą ograniczać. Wierzę jednak, że uda mi się pogodzić obie te prace. Poza tym nie jestem w GCI sama i zawsze mogę liczyć na pomoc współpracowników.

Czego życzyć nowej szefowej GCI w nowym roku?

- Sukcesów przy pisaniu projektów. Chciałabym zdobyć zaufanie mieszkańców Czarnej Białostockiej i członków organizacji pozarządowych. Bez nich trudno mówić o jakimkolwiek powodzeniu. Chcę pokazać, że chociaż nie pochodzę stąd i wielu zagadnień jeszcze nie znam, to dzięki współpracy z mieszkańcami mogę wiele zrobić i rzucić nowe światło na pewne sprawy.

Życzę spełnienia planów zawodowych i dziękuję za rozmowę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny