Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zanim siądziemy do śniadania, czyli o tradycjach wielkanocnych.

Krzysztof Kowal
"W dni powszednie - robota, a przed świętami i w same święta to jeszcze większa, bo trzeba nie tylko solidnie posprzątać dom, ale i dobrze nakarmić rodziny i gości"

Tak właśnie mówią niektóre panie o przedświątecznej krzątaninie.

Dlatego chciałbym polecić wszystkim lekturę książki Marii Lemnis i Henryka Witry pt. "W staropolskiej kuchni i przy polskim stole". W publikacji tej, oprócz przydatnych przepisów na różne tradycyjne dania, znajduje się także niezwykła uwaga. Brzmi ona tak: "Wielkanoc, największe święto chrześcijańskie, przerodziło się w dawnej Polsce w największe święto kulinarne".

Polska tradycja

Gdy czytamy opisy staropolskich uczt wielkanocnych, nie tylko tych urządzanych przez magnaterię, ale i tych z dworków szlacheckich, domów mieszczan, a nawet z niektórych wiejskich chat, odnosimy wrażenie, że Wielkanoc to przede wszystkim był czas obżarstwa. Obżarstwa, które stronę religijno-duchowa świąt, zepchnęło na drugi plan.

Na dobra sprawe przygotowania to wielkanocnego jedzenia (i oczywiście picia) trwały (i trwają) przez cały Wielki Tydzień. Największy ruch panował w kuchni, z której każdego zakątka dochodziły smakowite zapachy przygotowywanych potraw. Pojawiały się szynki, kiełbasy, salcesony i ryby w różnych postaciach. Pieczono w całości prosiaki i dziesiątki dodatków do mięs, co nawet na obcokrajowcach robiło duże wrażenie.

Włosi, którzy w XVI stuleciu przybyli w ślad za królową Boną do naszego kraju, zdumiewali się widząc, ile mięsiwa zjadali Polacy każdego dnia. Bawiąc w Polsce w 1565 roku nuncjusz papieski Ruggier twierdził, że: jeden Polak zje mięsa za pięciu Włochów.

Z kolei Polacy kpili z zamiłowania Włochów do jarzyn, mówiąc, że: "Włoch się sałatą karmi, Polak na niej schudnie".

Oczywiście i wtedy nie wyobrażano sobie świąt wielkanocnych bez mazurków z masą orzechową, migdałową, bakaliową, ciast i tortów. I oczywiście bez chluby naszej kuchni, czyli wielkanocnej baby, której pieczenie było swnego rodzaju "misterium" - jak piszą autorzy wspomnianej książki. Często kobiety zamykały się wtedy w kuchni na klucz, a mężczyzni wstęp do niej mieli zabroniony.

Wzmianki są wszędzie

Nawet nasz znakomity pisarz Mikołaj Rej, narzekał na świąteczne nieumiarkowanie w jedzeniu i piciu. W swoim dziele: "Żywot człowieka poczciwego" podaje przepisy na proste, wiejskie, zdrowe potrawy, gromi natomiast zbyt wyszukane:

"Przypatrz się jeno owym dziwnym półmiskom, a onym sprośnym wymysłom świata dzisiejszego (…). Ano na jednej misie baran pozłocisty, na drugiej lew, na trzeciej pani jako ubrana (…) a potrawa pośrodku za dyabła stoi (…) a potym różność wrzodów a przypadków szkodliwych i rozlicznych."

Może działo się tak między innymi dlatego, że święta wielkanocne poprzedzał Wielki Post, w czasie którego powstrzymywano się od spożywania tłuszczów, mięsa, a nawet nabiału?

Jednak na bogatszych dworach, a nawet w klasztorach spożywano w tym czasie tak wyszukane i luksusowe potrawy z ryb, że i obecnie niejeden z nas chciałby sobie tak pościć."

A dzisiaj?

Nie każdą tradycję trzeba ślepo kontynuować więc i obżarstwo ustępuje miejsca rozsądkowi, a po pełnym żołądku przychodzi czas na pokarm duchowy i przeżywanie pamiątki Zmartwychwstania Pańskiego w religijny sposób.

Nawet jeżeli całą rodziną będziemy świętować "po swojemu", lecz wybierzemy się rowerami w plener, możemy wtedy obserwować naturę i poświęcić kilka myśli na refleksje. Nad symboliką budzącej się do życia przyrody i tematem zmartwychwstania Pańskiego. Warto też podtrzymywać rodzinne tradycje, takie jak: robienie pisanek z dziećmi, wspólna modlitwa świąteczna, czytanie fragmentów pisma św. lub zwyczajna rozmowa przy świątecznym stole.To zbliża nas do siebie w duchu często wypowiadanych życzeń: "Zdrowych i wesołych świąt".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny