Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zamieszanie z mundurkami: Zamawia szkoła albo muszą to zrobić rodzice

Julita Januszkiewicz
Mundurki w Szkole Podstawowej nr 2 w Łapach
Mundurki w Szkole Podstawowej nr 2 w Łapach Fot. www.sp2lapy.neostrada.pl
W większości szkół w regionie zrezygnowano z obowiązku noszenia mundurków. Stały się one jednak tradycyjnym strojem w Szkole Podstawowej nr 2 w Łapach oraz w gimnazjum w Wasilkowie.

Pierwsza z placówek sama zamawia ubrania. Natomiast w drugiej należy to do rodziców.

Uczniowie gimnazjum w Wasilkowie mają obowiązek noszenia mundurków. Ale jak poinformowała nas matka jednej z uczennic, w tym roku szkolnym placówka już nie sprowadzi jednolitych strojów. - Rodzice muszą sami o to zadbać, czyli zamówić mundurek dla swego dziecka. A to przecież nie jest wygodne - twierdzi nasza Czytelniczka.

Rozmawialiśmy więc z dyrekcją wasilkowskiego gimnazjum. - Dotychczas doborem rozmiarów i zamawianiem mundurków zajmowali się wychowawcy, ale przecież szkoła nie prowadzi działalności gospodarczej - tłumaczy dyrektorka Barbara Borkowska.

Dlatego szkoła porozumiała się z miejscowym sklepem GS. Tam rodzice mogą dobrać fason i zamówić strój. Jak zapewnia dyrektorka, mundurki będą gotowe do 20 września. Dzieci, których stroje dotrą z opóźnieniem, będą nosiły białe bluzki.

Sprawdziliśmy, jak jest w innych szkołach w regionie. I tak, mundurki są obowiązkowe w Szkole Podstawowej nr 2 w Łapach. - Nasi uczniowie wyglądają estetycznie i elegancko. Nie ma między nimi żadnych różnic w garderobie. Zresztą dzieci przyzwyczaiły się już do tych zmian - podkreśla dyrektorka Irena Hryncewicz. Jak wyjaśnia, co prawda stroje wybierają sami rodzice, ale to szkoła je zamawia.

Z mundurków zrezygnowała za to SP nr 2 w Czarnej Białostockiej . - Podjęliśmy taką decyzję razem z rodzicami, po zniesieniu nakazu przez Ministerstwo Edukacji Narodowej - mówi dyrektorka Joanna Dadura. - Był to tylko niepotrzebny wydatek dla rodziców i kłopot organizacyjny.

Obowiązku noszenia jednolitych ubrań nie mają również uczniowie Zespołu Szkół Sportowych w Supraślu i Zespołu Szkół w Tykocinie.

- Owszem, nasi uczniowie mogą ubierać się jak chcą, ale ma to być strój skromny i schludny - mówi zastępca dyrektora Jan Dajda. Dodaje, że z mundurków zrezygnowano po konsultacjach z rodzicami. Ale zanim tak się stało, to do obowiązków szkoły należało ich zamawianie.

- Dzięki temu mogliśmy mundurki kupować taniej. Otrzymywaliśmy bowiem rabat za większe zlecenie - przekonuje zastępca dyrektora Zespołu Szkół w Tykocinie.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny