Podobnie jak w całej Europie, obchodzimy Dzień bez Samochodu.
Dziś lepiej nie wybierać się do centrum samochodem, a przynajmniej nie w godzinach 12-17. Wtedy bowiem po ulicy Lipowej i Rynku Kościuszki będą mogły jeździć tylko autobusy, rowery i... bryczki.
Coś za coś. Kto zrezygnuje z jazdy samochodem, a będzie miał przy sobie dowód rejestracyjny, za darmo pojedzie autobusem miejskim.
- Nie spodziewam się, by był wielki tłok, bo to sobota - przypuszcza Dariusz Ciszewski, prezes Komunalnego Przedsiębiorstwa Komunikacji Miejskiej. - Ale jeśli tylko będzie taka potrzeba, w trasę wyjadą dodatkowe autobusy. Nie stracimy i nie zyskamy, bo wpływy z biletów i tak zasilają kasę miejską.
Na duże zyski nie nastawiają się też białostoccy taksówkarze. - Dla nas to żadna różnica, bo sobota i tak zazwyczaj jest martwym dniem - mówi Andrzej Smolewski, szef Super Taxi 919. - W Białymstoku ludzie raczej nie obchodzą tego dnia i każdy jeździ normalnie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?