Zamiast na studniówkę, pieniądze wydadzą na kaszlator. Maturzyści z II LO postanowili wesprzeć Fundację "Pomóż Im"

W tym roku, zbliżający się do zakończenia szkoły średniej uczniowie, nie świętowali symbolicznych stu dni do matury na wielkich studniówkowych balach. Nie było imprez, nie było wyszukanych kreacji i godzin u fryzjera i kosmetyczki, a co za tym idzie, nie było też ogromnych wydatków.

Na pomysł, by pożyteczny sposób wykorzystać pieniądze, które miały być przeznaczone na studniówkę, wpadli uczniowie z klasy IIId z II Liceum Ogólnokształcącego w Białymstoku.

- Chcieliśmy zostawić po sobie coś dobrego, pomóc komuś.. Zależało nam na tym, żeby te pieniądze, które przeznaczylibyśmy na bal, poszły na jakiś dobry cel - mówi uczennica Paulina Orlińska, inicjatorka akcji.

Maturzyści długo zastanawiali się, komu mogą pomóc. W końcu ich wybór padł na Hospicjum Domowe Fundacji "Pomóż Im". Pieniądze, które uda się im zebrać, zostaną przeznaczone na zakup kaszlatora - asystora kaszlu. Urządzenie służy do usuwania zalegającej w płucach wydzieliny, a docelowo ułatwia dzieciom oddychanie. Cel zbiórki to 20 000 zł.

Link do zbiórkiTUTAJ.

Pomysł Pauliny spodobał się nie tylko kolegom z klasy, ale maturzystom z całej szkoły.

- Chcielibyśmy, by w zbiórkę zaangażowali się maturzyści z innych szkół z Białegostoku, regionu a nawet kraju. Ale nie tylko maturzyści. Pomóc może każdy! - przyznaje uczennica.

Inicjatywę popiera także dyrekcja i nauczyciele z II LO.

- Jestem dumny, że tegoroczni maturzyści z II LO w Białymstoku, idąc w ślady naszej patronki Księżnej Anny z Sapiehów Jabłonowskiej, która pomagała potrzebującym, postanowili przeznaczyć część pieniędzy z tegorocznej studniówki na pomoc podopiecznym hospicjum. To niesamowita akcja młodzieży, której celem jest zebrać środki na urządzenie potrzebne w hospicjum, urządzenie, które ułatwia dzieciom oddychanie. My, nauczyciele również chętnie wsparliśmy akcje i wpłaciliśmy pieniądze. Cieszę się, że młodzież zaangażowała się w przeprowadzenie akcji, bezinteresowną charytatywną prace na rzecz chorych małych pacjentów- mówi Dariusz Bossowski, dyrektor II LO

Hospicjum Domowe to szczególne miejsce. Nieuleczalne chore dzieci, pozostają w swoich domach. Personel medyczny Fundacji, asystenci, pracownik socjalny i psychologowie towarzyszą rodzinie przez 365 dni w roku, 24 godziny na dobę. Dzielą z rodziną dobre i złe chwile. Jedną z najważniejszych form wsparcia podopiecznych Fundacji "Pomóż Im" i ich rodzin obok całodobowej opieki medycznej czy rehabilitacji jest zapewnienie specjalistycznego sprzętu medycznego. Rodziny korzystające z takiej formy wsparcia, nie są obciążane żadnymi kosztami taki jak serwis czy zakup wyeksploatowanych części.

TOP 20 najlepszych szkół podstawowych w Białymstoku. Sprawdź najnowszy ranking. Jedna z naszych podstawówek jest na drugim miejscu w kraju!