Cieszę się, że jest w końcu odpowiedź. Miejmy nadzieję, że teraz sprawa zostanie szybko załatwiona - mówi Zbigniew Łopianecki.
Zwrócił się w marcu do prezydenta, a w lipcu również do przewodniczącego rady miasta i szefów klubów w radzie z prośbą o zgodę na postawienia na Plantach (na skwerze w pobliżu pomnika Danuty Siedzikówny "Inki") Pomnika Bohaterów 10. Pułku Ułanów Litewskich.
O tym, że taki pomnik powinien w mieście stanąć, środowiska kombatanckie mówią zresztą od lat. W 2010 roku podjęta została nawet uchwała rady miasta, z której wynika, że pomnik powinien powstać obok wjazdu do jednostki wojskowej przy ul. Kawaleryjskiej. Teraz lokalizacja się jednak zmieniła.
Czytaj też: Białystok. Pomysł, by na Plantach stanął Pomnik Bohaterów 10. Pułku Ułanów Litewskich [ZDJĘCIA]
- Planty to lepsze miejsce. Niedaleko jest pomnik "Inki", Pomnik Katyński oraz Pomnik Żołnierzy 42. Pułku Piechoty - mówił na naszych łamach Łopianecki w sierpniu.
Sprawa stanęła na ostatniej sesji rady miasta. Zbigniew Łopianecki, choć został na obrady zaproszony, nie był dopuszczony do głosu. Wyszedł więc z sesji wzburzony. Uzyskał tyko informację, że miasto zastanawia się nad lokalizacją pomnika - czy na pewno powinny to być Planty.
- Właśnie dostałem informację od miejskich urbanistów. Wskazują jako miejsce lokalizacji pomnika rejon ul. Mazowieckiej i Kaczorowskiego. Zgadzam się z tą lokalizacją - mówi Łopianecki.
Czytaj też: 95. rocznica ustanowienia 10. Pułku Ułanów Litewskich (zdjęcia)
Ma nadzieję, że miasto zakończy analizę na temat budowy pomnika. - Trwa już od lat - dodaje społecznik.
Wysłał właśnie pismo do przewodniczącego rady miasta, w której prosi, by ten "pomógł prezydentowi w podjęciu tak długo oczekiwanej decyzji".
- Na razie nie chodzi o pieniądze, ale jedynie o zgodę na lokalizację pomnika - podkreśla pan Zbigniew.
Prezydent Tadeusz Truskolaski mówił w sierpniu na naszych łamach, że mam świadomość, iż powstanie tego pomnika jest bardzo ważne dla rodzin ułanów. Jednak pomników, które czekają na realizację jest wiele.
- Chodzi m.in. o pomnik Romana Dmowskiego czy Seweryna Nowakowskiego. Mówiłem zresztą panu Zbigniewowi wprost, że jedynymi pomnikami, jakie postawiliśmy w ostatnich latach były te stawiane w ramach budżetu obywatelskiego - mówił prezydent.
Czytaj też: Odkrywamy Białystok. Zburzony już dworzec PKS był kiedyś perełką naszego miasta
To jest jego zdaniem najlepszy kierunek działania. - Przeznaczenie na taki cel pieniędzy w innej formie niż BO będzie bardzo trudne - podkreślał Tadeusz Truskolaski.
Ojciec Zbigniewa Łopianeckiego był żołnierzem 10. Pułku Ułanów Litewskich, który w kampanii wrześniowej został oddelegowany jako dowódca zwiadu konnego do 42. Pułku Piechoty. Zginął 3 września 1939 roku pod Ostrołęką. - Chcę upamiętnić nie tylko jego, ale też wszystkich żołnierzy - mówi pan Zbigniew.
Zobacz też:
Pomnik Chrystusa Króla w Wysokiem Mazowieckiem (28 06 2019)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?