Obrońca 24-letniej gospodyni z miejscowości Zambrzyce Króle (gm. Rutki) żąda jej uniewinnienia. W mowie końcowej adwokat podkreślała, że choć kobieta dopuściła się rażących zaniedbań, nie można przypisać jej umyślnego znęcania się nad zwierzętami, w dodatku ze szczególnym okrucieństwem.
Czytaj więcej: Zambrzyce Króle. Biegli zbadali kobietę, która zagłodziła krowy
- Jej niedbalstwo nie było winą umyślną. Brak tu celowego, świadomego zadawania bólu zwierzętom - tłumaczyła adwokat oskarżonej.
Mecenas w mowie końcowej zwracała także uwagę na opinie biegłych psychologów i psychiatrów, którzy w trakcie procesu potwierdzili, iż Elżbieta G. miała w znacznym stopniu ograniczoną zdolność rozumienia znaczenia czynu i kierowania swoim postępowaniem.
- Sekwencja dramatycznych zdarzeń w życiu Elżbiety G., młody wiek oraz brak wsparcia doprowadziły do załamania nerwowego, które w tej chwili ma objawy utrzymującej się depresji - tłumaczyła adwokat.
Gdyby jednak sąd nie podzielał stanowiska obrony, adwokat zaproponowała nadzwyczajne złagodzenie kary - tysiąc złotych grzywny oraz tysiąc złotych nawiązki na schronisko dla bezdomnych psów „Arka” w Łomży.
Sprawa wyszła na jaw w lutym br., kiedy Elżbieta G. szukała firmy zajmującej się utylizacją zwierząt. Niecodzienna, duża liczba martwych krów, zaniepokoiła pracowników, więc o fakcie poinformowali Powiatowego Lekarza Weterynarii, a ten z kolei - policję.
Zdaniem prokuratury kobieta od grudnia ub. r. do lutego br. przetrzymywała krowy w niewłaściwych warunkach bytowych. Dawała im zbyt małe ilości pokarmu i wody. 18 krów padło, jedna była w stanie agonalnym i trzeba było poddać ją ubojowi.
Zambrzyce Króle: 23-latka znęcała się nad zwierzętami. Zagłodziła 18 krów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?