We wtorek około godziny 15 jeden z policjantów Wydziału Patrolowo-Interwencyjnego Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku pełniący służbę na Posterunku Policji w Bondarach został poinformowany o rowerze wodnym z dwiema osobami na pokładzie, który dryfuje na środku zalewu Siemianówka.
Funkcjonariusz, który tego dnia był jeszcze przed służbą od razu ruszył w kierunku posterunku i skontaktował się ze swoim kolegą, który akurat dojeżdżał do jednostki. Chwilę później obaj mundurowi byli już na wodzie. Gdy policjanci po kilku minutach dopłynęli służbową łodzią we wskazane miejsce okazało się, że około 400 metrów od najbliższego brzegu dryfuje zepsuty rower wodny z dwiema osobami na pokładzie. 24-latka i 23-latek prosili o pomoc, gdyż sami, ze względu na wiejący wiatr i fale, nie byli w stanie dotrzeć na ląd. Mundurowi zabrali osoby do swojej łodzi i odholowali uszkodzony rower do plaży w Rudni.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?