Podczas wielkopolskiego obozu Podlasianie zaliczyli sześć spotkań kontrolnych, żadnego nie przegrywając (cztery zwycięstwa i dwa remisy).
- W sparingach nie wyniki są najważniejsze. Najbardziej cieszę się z tego, że po bardzo ciężkich treningach piłkarze rozegrali na koniec obozu całkiem niezłe mecze - ocenia trener Jagi Michał Probierz.
W starciu z drugoligowym Górnikiem szkoleniowiec żółto-czerwonych wystawił nieco młodszą ekipę i potencjalnych zmienników, chociaż nie brakowało też zawodników, mających duże szanse na występy w podstawowym składzie (Patryk Tuszyński, Karol Mackiewicz, Taras Romanczuk). Białostoczanie od początku mieli sporą przewagę, ale nie potrafili skierować piłki do siatki ekipy z Wałbrzycha. Najbliżej szczęścia był w 65. minucie Tuszyński. Po dobrym podaniu Karola Świderskiego jagiellończyk trafił piłką w słupek bramki rywali.
Niewiele brakowało, by w końcówce nieskuteczność nie zemściła się. Drugoligowcy wyprowadzili kilka groźnych kontr i mieli dwie znakomite okazje strzeleckie. Za każdym razem futbolówka przelatywała jednak nad poprzeczką bramki Krzysztofa Karpieszuka.
Po sparingu z Górnikiem zapadło kilka ważnych decyzji. Prawa obrona nie jest pozycją dla Jana Pawłowskiego, który w dalszej części przygotowań będzie rywalizować o miejsce w ataku Jagi. Oznacza to, że po raz kolejny do kadry nie przebił się Jegor Zubowicz. Białorusin powędruje zatem na kolejne wypożyczenie.
- Jegor nie wypadł źle. Ale z naszych napastników miałby wiosną najmniejsze szanse na występy, a jest już doświadczonym napastnikiem i na pewno chce grać. Stąd taka decyzja - tłumaczy Probierz.
W Jagiellonii będzie za to grać Rafał Augustyniak. Były defensor Widzewa Łódź związał się z białostockim klubem czteroletnim kontraktem.
- Cieszę się z jego pozyskania i chciałbym, by do nas trafił nawet wtedy, gdyby groźnej kontuzji nie doznał Martin Baran - przekonuje trener podlaskiego zespołu.
Przeciwko pierwszoligowej Miedzi zagrał już mocniejszy skład ekipy z ekstraklasy. I w tym sparingu przewaga Jagi była widoczna. W pierwszej połowie przyniosła ona naszemu zespołowi prowadzenie. W 41. minucie, w zamieszaniu po rzucie rożnym, Marek Wasiluk skutecznie dobił strzał Igorsa Tarasovsa. Po godzinie gry było już 2:0 dla białostoczan. Sędzia podyktował na ich korzyść rzut wolny pośredni. Rafał Grzyb lekko podał do Macieja Gajosa, a ten huknął nie do obrony. Futbolówka odbiła się jeszcze od poprzeczki i zatrzepotała w siatce ekipy z Legnicy.
Także po stałym fragmencie gry padła honorowa bramka dla Miedzi, która w końcówce zaatakowała śmielej i została za to nagrodzona. Z rzutu wolnego gola strzelił Daniel Feruga.
- W ostatnich sparingach nie grali Nika Dzalamidze, Przemysław Frankowski i Michał Pazdan. Wszyscy nie są jeszcze w pełni sił i nie chcieliśmy ryzykować ich zdrowiem - zaznacza Probierz. - Generalnie oceniam obóz pozytywnie. Trenowaliśmy w komfortowych warunkach i niczego nam nie brakowało. Wszyscy wykonaliśmy kawał dobrej roboty i na pewno będzie to procentować w meczach o punkty. Cieszą mnie szczególnie widoczne postępy, które czynią młodzi zawodnicy. Jedynym minusem jest kontuzja Martina Barana, ale to wydarzenie losowe i nie mieliśmy na nie wpływu - kończy Probierz.
Jagiellończycy nie mieli czasu na odpoczynek, bo już dziś jadą na drugie zgrupowanie - do tureckiej Antalyi. Nad Bosforem Probierz zaplanował cztery mecze kontrolne. Na dziś lista sparingpartnerów przedstawia się następująco: Universtitatea Craiova i Petrolul Ploesti (Rumunia), FK Kosice (Słowacja) i Howerła Użhorod (Ukraina). Obóz w Turcji potrwa do 7 lutego.
Pierwsze wiosną spotkanie w ekstraklasie Jaga rozegra 15 lutego - na wyjeździe z Legią Warszawa. W ekipie mistrzów Polski zabraknie prawdopodobnie Ondreja Dudy. 20-letni Słowak został brutalnie sfaulowany podczas wygranego 2:1 sparingu Legii z Victorią Pilzno i może czekać go dłuższa przerwa w występach.
Wyniki sparingów
Jagiellonia Białystok - Górnik Wałbrzych 0:0.
Jagiellonia: Rosa (46. Karpieszuk) - Pawłowski, Pawlik, Augustyniak, Straus, Mackiewicz (50. Świderski), Tymiński, Romanczuk, Mystkowski, Tuszyński, Zubowicz (50. Gajko).
Jagiellonia Białystok - Miedź Legnica 2:1 (1:0). Bramki: 1:0 - Wasiluk (41), 2:0 - Gajos (60), 2:1 - Feruga (86).
Jagiellonia: Drągowski (75. K. Baran) - Modelski, Madera (50. Pajnowski), Tarasovs, Wasiluk, Gajko, Pazdan, Grzyb, Gajos, Sawicki (75. Kaczmarczyk), Piątkowski (75. Prusaczyk).
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?