Zakład karny. Skazani będą pracowali w schronisku dla zwierząt [ZDJĘCIA]

Podpisana została już umowa pomiędzy białostockim schroniskiem dla zwierząt a dyrekcją zakładu. Rozmowy o warunkach zatrudnienia skazanych prowadzone były ze schroniskiem od końca sierpnia tego roku.

Skazani skierowani przez zakład karny do pracy w schronisku będą wykonywali prace porządkowe oraz drobne remonty, nie otrzymają za to wynagrodzenia. Liczba docelowo skierowanych do zatrudnienia skazanych zależna będzie od zgłoszonych przez schronisko potrzeb. Pierwsi skazani mogą rozpocząć pracę już za kilka dni. Schronisko zapewni badania medycyny pracy, szkolenie BHP, sprzęt oraz odzież roboczą a także dojazd skazanych do miejsca pracy.

Współpraca podlaskiej Służby Więziennej oraz schroniska dla zwierząt trwa już kilka lat. Zakłady karne i areszty śledcze przekazywały białostockiemu schronisku w okresie zimowym zużyte koce, ręczniki, pościel i materace a także plastikowe miski.

Praca skazanych poza murami więzień jest normą. Codziennie z białostockiego zakładu karnego wychodzi rano kilkudziesięciu skazanych, którzy pracują na rzecz różnych podmiotów. Najczęściej wykonują prace porządkowe, bieżące naprawy zatrudniani są też jako fachowcy przy kompleksowych remontach. Służbie Więziennej zależy na jak największej liczbie skazanych skierowanych do pracy. Jest to najlepsza forma resocjalizacji, dająca najwięcej korzyści zarówno skazanym jak też społeczeństwu. Praca ze zwierzętami ma jeszcze ten walor, że szczególnie uczy empatii oraz odpowiedzialności.

W Zakładzie Karnym w Białymstoku przebywa prawie 300 skazanych, z czego:
- 19 pracuje poza terenem ZK nieodpłatnie na rzecz jednostek samorządu terytorialnego oraz organizacji pożytku publicznego,
- 59 pracuje poza terenem ZK odpłatnie w firmach zewnętrznych,
- ogólnie zatrudnionych w różnych formach jest 165 skazanych.