Zakazy w rosyjskim pseudo-McDonald's. Tego nie pozwalają robić klientom

Rosyjska restauracja szybkiej obsługi opublikowała instrukcje dla gości w jednym z lokali w centrum Moskwy. Zabronione jest "robienie zdjęć i filmów bez zgody kierownictwa" oraz "korzystanie z gniazdek elektrycznych".

- Zakaz rzeczywiście istnieje i są to wewnętrzne zasady biznesu - potwierdził rzecznik Wkusno i toczka. - Jest to związane z bezpieczeństwem oraz ochroną prywatności innych gości - tłumaczył.

Kilka dni temu media obiegła informacja, że w części restauracji Wkusno i toczka, ze względu na brak ziemniaków, nie będą serwowane frytki.

"Jest to związane z tym, że 2021 r. w Rosji był nieurodzajny, jeśli chodzi o odmiany ziemniaka wykorzystywane do produkcji frytek (...) Oprócz tego niemożliwy stał się import z rynków, które mogłyby być czasowymi dostawcami ziemniaka dla przedsiębiorstw w Rosji" - tłumaczyła sieć. Jak zapewniono, dostawy ziemniaka mają być przywrócone jesienią.

Amerykański gigant McDonald's Corp. sprzedał swoje lokale w Rosji po rozpoczęciu przez nią wojny na Ukrainie.

W czerwcu w miejscach tych otwarto lokale sieci Wkusno i toczka. Poinformowano wtedy, że menu w większości pozostanie bez zmian, jednak z nazw na liście potraw usunięto prefiks "Mc", by nie kojarzyły się z poprzednim właścicielem.

źródło: The Moscow Times, Twitter, pap

dś