Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zakaz zatrzymywania przy Alfie

Fot. Wojciech Oksztol
Znak zakazu postoju i parkowania jest już ustawiony. Do tej pory kierowcy tłumaczyli strażnikom miejskim, że "nie widzieli" znaku. Co wymyślą teraz?
Znak zakazu postoju i parkowania jest już ustawiony. Do tej pory kierowcy tłumaczyli strażnikom miejskim, że "nie widzieli" znaku. Co wymyślą teraz? Fot. Wojciech Oksztol
Kierowcy nie wiedzieli, że przy galerii Alfa, od ulicy Mickiewicza, nie można parkować. Dlaczego? Bo znak zakazu zatrzymywania się stał przy ulicy Świętojańskiej. Teraz stoi jak trzeba i wszyscy go widzą. Ale nie respektują.

Nie mam pojęcia, za co dostałem ten mandat - żalił się pan Mariusz. - Ale nie tylko ja. Kilku kierowców zatrzymało się przy galerii i wszyscy zostali ukarani. Dlaczego?

- Straż miejska miała niezły utarg tylko dlatego, że nie widać tu znaku zakazu postoju - opowiadał kolejny zdenerwowany kierowca.

Okazało się, że klienci galerii Alfa parkowali w najlepsze przed budynkiem przy ulicy Mickiewicza, bo nie widzieli znaku zakazu.

Ale znak był. Tyle tylko, że za rogiem, na ulicy Świętojańskiej i zdaniem drogowców, obowiązywał na całym placu przed galerią. Strażnicy miejscy od czasu do czasu zbierali tam niezłe żniwo.

Interweniowaliśmy. W urzędzie miejskim otrzymaliśmy zapewnienie, że odpowiedni znak zostanie ustawiony też od ulicy Mickiewicza.

Znak już stoi. Ale samochody parkują po staremu. - Stanąłem - mówi jeden z kierowców. - Ale przecież nie jestem jedyny - dodaje zaraz. - Może się uda i nie dostanę mandatu?

Jak widać kierowcy nie przejęli się oznakowaniem. A straż miejska znów będzie miała używanie...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny