Ostatni sparing Jagiellonii Białystok przed startem sezonu, połączony z prezentacją drużyny, nie został zorganizowany jako impreza masowa. Z tego powodu klub mógł wpuścić na stadion niecały 1000 kibiców. Zainteresowanie było znacznie większe i wielu fanów musiało obejść się smakiem. Niezadowoleniu dali upust m. in. na Twitterze.
Wpisów w podobnym tonie było znacznie więcej. Klub bardzo szybko zareagował na sytuację, publikując oświadczenie i deklarując zrekompensowanie niedogodności fanom, którzy nie weszli na obiekt. - Spotkanie z Litwinami nie było zakwalifikowane jako impreza masowa. W efekcie tego mogliśmy udostępnić maksymalnie 972 miejsca na trybunach, czyli sektory nr 17, 18 i 19, o czym informowaliśmy w komunikacie. W przypadku złamania zapisów zawartych w Ustawie o Bezpieczeństwie Imprez Masowych, na organizatorze wydarzenia ciążyłaby odpowiedzialność karna. W przeszłości już Jagiellonia była pociągana do odpowiedzialności karnej za złamanie UoBIM i nauczeni doświadczeniem z przeszłości nie chcieliśmy dopuścić do powtórki z tamtej sytuacji - czytamy w oświadczeniu.
- Zainteresowanie sparingiem z Atlantasem przeszło nasze oczekiwania. Sparingi rozgrywane w ubiegłych latach na Stadionie Miejskim cieszyły się znacznie mniejszym zainteresowaniem, a liczba kibiców zasiadających na trybunach nie przekraczała 500 osób. Przed spotkaniem nie otrzymaliśmy żadnych sygnałów, że sobotni mecz wzbudzi większe zainteresowanie. Wyznaczone sektory szybko wypełniły się kibicami. Jest nam niezmiernie przykro, że grupa ponad 300 osób nie mogła wejść na stadion. Tę sytuację traktujemy jako nauczkę na przyszłość. Wszystkich, którzy w sobotę, 13 czerwca nie zdołali wejść na trybuny chcielibyśmy przeprosić za zaistniałą sytuację. Osoby, które nie zostały wpuszczone na teren stadionu prosimy o kontakt z nami na adres mailowy [email protected]. Zrobimy wszystko, aby zrekompensować dzisiejszą sytuację - napisano w dalszej części komunikatu.
Na boisku piłkarze Jagiellonii okazali się lepsi od Atlantasa, wygrywając 3:0. Pierwsza bramka była dziełem dwóch nowych nabytków. Piłka wpadła do bramki w 41. minucie, po trafieniu Ognjena Mudrinskiego, któremu asystował inny świeży nabytek, Tomas Prikryl. Drugiego gola wypracowało dwóch piłkarzy, którzy zimą dołączyli do Jagi z Wisły Kraków. W 77. minucie Martin Kostal zagrywał piłkę, a świetną okazję wykorzystał Jesus Imaz. Ten sam piłkarz ustalił wynik spotkania w 88. minucie, dobijając piłkę po trafieniu w słupek młodzieżowca Karola Sturskiego, który niedawno przedłużył kontrakt z Jagą.
Jagiellonia Białystok - Atlantas Kłajpeda 3:0 (1:0)
Gole: Ognjen Mudrinsky 41', Jesus Imaz 77', 88'
SPARINGI w GOL24
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?