Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zagubione dziecko trafiło do przychodni

Urszula Ludwiczak
Siedmiolatek był rozmowny, podał swoje dane i adres.
Siedmiolatek był rozmowny, podał swoje dane i adres. polskapress
W piątek ok. godz. 14 do Niepublicznej Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej przy ul. Mickiewicza w Białymstoku przyszedł 7-letni chłopiec. Był bez rodziców czy opiekunów. Najprawdopodobniej zabłądził.

- Początkowo myśleliśmy, że rodzice zaraz przyjdą, gdy nikt się nie zjawiał, szukaliśmy ich w budynku i przed budynkiem - opowiada Karol Halicki z poradni. - Gdy sytuacja nie zmieniała się zadzwoniliśmy po policję. Nie wiedzieliśmy bowiem, czy coś się nie stało.

Siedmiolatek był rozmowny, podał swoje dane i adres. Funkcjonariusze szybko dotarli do jego rodziców. Okazało się, że chłopiec mieszka niedaleko. Wyszedł z domu do mieszkającej obok koleżanki. Nie wiadomo dlaczego, zaszedł akurat do poradni. Rodzice byli przekonani, że jest u sąsiadki. Chodził już tam nieraz. Dlatego przybycie funkcjonariuszy z wiadomością, że ich syn jest w poradni, bardzo ich zaskoczyło.Tata od razu przyszedł po synka do placówki.

- Cieszymy się, że wszystko dobrze się skończyło i chłopiec cały i zdrowy wrócił do domu - mówi Halicki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny