Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zagórna 17: Wspólnota kontra administracja Oven

Aneta Boruch
nie mogą rozliczyć się z ciepła
nie mogą rozliczyć się z ciepła Archiwym
Wspólnota z ulicy Zagórnej 17 nie może odzyskać dokumentacji od administratora, z którym rozwiązała umowę. Domaga się odebrania mu licencji. Z kolei administrator pozwał wspólnotę do sądu o zapłatę.

- Nic nie możemy rozliczyć: ani ciepła, ani wody, bo poprzedni administrator nie chce nam oddać dokumentów - denerwuje się Adam Koziński, przewodniczący wspólnoty mieszkaniowej z ulicy Zagórnej 17. - Robi to bezprawnie. Już nie wiemy, gdzie szukać pomocy.

Wspólnota z Zagórnej 17 pod koniec maja ubiegłego roku uchwałą wypowiedziała umowę dotychczasowemu administratorowi - firmie Oven. I od tamtej pory nie może odzyskać dokumentacji dotyczącej zarządzania budynkiem. Przez to lokatorzy do tej pory nie mogą rozliczyć się z zużycia mediów.
Oven twierdzi , że odda dokumenty dopiero, gdy wspólnota rozliczy się z nim za administrowanie nieruchomością.

- Czekam, aż zapłacą ponad siedem tysięcy złotych za administrowanie przez trzy miesiące - mówi Piotr Boratyński z firmy Oven. - My już skierowaliśmy tę sprawę do sądu.

Oven twierdzi, że wspólnota postąpiła wbrew podpisanej umowie.

- Podstawą jest umowa między nami, a zarządem wspólnoty - mówi Boratyński. - I to zarząd powinien ją wypowiedzieć. A oni przynieśli nam uchwałę ogółu wspólnoty. Zrobili to na siłę. To samowolka i bezprawie. I my tego nie tolerujemy.

Odsyłają do kolejnych instancji

- Zarząd się zmienił i podjęliśmy uchwałę o rozwiązaniu umowy - tłumaczy Andrzej Koziński.

Wspólnota szukała pomocy w różnych instytucjach, bo czas biegnie, a na zapłacenie czekają różne rachunki.

Większość, bo 56 procent udziałów w tej wspólnocie, ma gmina. Dlatego jej przedstawiciele zwrócili się do magistratu o interwencję. Wiceprezydent Andrzej Meyer przekazał wszystko Zarządowi Mienia Komunalnego, który zajmuje się tymi sprawami.

- Rzeczywiście, jest tam taki problem - przyznaje Andrzej Ostrowski, dyrektor Zarządu Mienia Komunalnego. - Ale tutaj stroną postępowania jest wspólnota. Gmina jest tylko jednym ze współwłaścicieli i nie może sama podejmować działań, tylko poprzez uchwały. Na zebraniu na pewno będziemy starali się rozstrzygnąć to wszystko zgodnie z prawem.

Dwa razy wspólnota kierowała sprawę do prokuratury. Ta jednak nie dopatrzyła się w działaniach Ovenu czynu zabronionego.

Wspólnota złożyła wniosek do ministerstwa infrastruktury o odebranie licencji Ovenowi. Skarga ma być rozpatrzona 27 stycznia.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny