To kwestia najbliższych kilku dni. Wszystko zależy od tego w jakim stanie będzie dziewczynka. Oceni to psycholog - mówi Jarosław Tkaczuk, szef Prokuratury Rejonowej w Augustowie.
Prokuratura już od kilku miesięcy stara się przesłuchać dziewczynkę. Jednak do tej pory nie pozwalał na to stan jej zdrowia. To od jej zeznań zależy czy jej rodzice usłyszą zarzuty. Śledczy badają czy nie narazili dziecka na utratę zdrowia lub życia.
Karina zaginęła w październiku. Przez sześć dni błąkała się sama po lesie. Kiedy się odnalazła okazało się, że ma odmrożone nogi. Trzeba było amputować jej palce i część stopy.
Dziesięciolatka w grudniu trafiła na rehabilitacje do białostockiego szpitala dziecięcego. Właśnie wyszła na przepustkę. Święta spędziła w domu, z rodziną.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?