Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zaduszki, a nie było dodatkowych autobusów na cmentarze. Nie wszystkim udało się wsiąść.

(es)
Wiele osób miało kłopoty z dojechaniem na cmentarze
Wiele osób miało kłopoty z dojechaniem na cmentarze fot. Wojciech Oksztol
BKM nie było w stanie podstawić więcej pojazdów w normalnym dniu roboczym.

Przez cały weekend na każdy cmentarz można było dojechać dodatkowymi autobusami - zadzwonił do nas Czytelnik, pan Tomasz. - Komunikacja miejska funkcjonowała bez zarzutu. Ale dziś, w Dzień Zaduszny, też wiele osób jechało na cmentarze. Na przystanku przy Sienkiewicza przy rzece Białej tłum ludzi czekał na linie jadące w tamtym kierunku. Podjechała trójka - krótka i nabita po brzegi. Nic dziwnego, że nie wszystkim udało się wsiąść.

Około godziny 11 na przystanku przy Białej stały tłumy ludzi. - Dziewiątka i setka są przeładowane - mówiła pani Kazimierza Jankowska.

- W weekend po Białymstoku jeździło 150 autobusów - tłumaczył nam Jarosław Wyszkowski, zastępca dyrektora Białostockiej Komunikacji Miejskiej. - We wtorek był normalny dzień pracy, więc na trasy wyjechało 240 pojazdów. Nawet gdybyśmy chcieli, nie mieliśmy możliwości dostawić dodatkowych. Naszym zdaniem to powinno wystarczyć, by przewieźć osoby podróżujące na cmentarze. Gdyby 2 listopada przypadł na sobotę lub niedzielę, na pewno dostawilibyśmy dodatkowe linie - zapewniał.

Jednak wczoraj po południu BKM wysłało na trasę dodatkowe autobusy linii 9 i 100.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny