Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zadanie o uchodźcach na tratwie. Nauczyciel czeka na decyzję (wideo)

Magdalena Kuźmiuk
Metody nauczania Grzegorza Nowika weźmie pod lupę komisja dyscyplinarna dla nauczycieli. Wniosek o ukaranie złożył właśnie rzecznik dyscyplinarny.

Teraz komisja dyscyplinarna która - tak jak rzecznik dyscyplinarny - działa przy wojewodzie zdecyduje, czy rzeczywiście wszcząć przeciwko Grzegorzowi Nowikowi postępowanie.

To nauczyciel fizyki z trzech białostockich szkół, o którym zrobiło się głośno miesiąc temu po tym, jak nauczyciel na lekcji podyktował gimnazjalistom makabryczne zadanie. Młodzież miała obliczyć, ilu syryjskich uchodźców trzeba zepchnąć z tratwy, by bezpiecznie dopłynąć do Grecji.

O zadaniu Grzegorza Nowika zaczęły mówić media nie tylko w Polsce, ale też zagranicą, m.in. amerykańska stacja CNN. Potępiły go antydyskryminacyjne stowarzyszenia.

Zobacz też: Zadanie o uchodźcach z Syrii. Ilu trzeba zepchnąć z tratwy, żeby dopłynąć do celu? To nie fejk

On sam w rozmowie z „Porannym” nazwał zaistniałą sytuację niefortunną. Przeprosił. Zapewnił też, że nie dyskryminuje ludzi.

- Fizyka jest przedmiotem nudnym, chciałem zainteresować uczniów. Gdybym kazał im obliczyć siłę nośną kawałka drewna, niewielu chciałoby się tego dowiedzieć - tłumaczył się.

Skandaliczne zadanie w zeszycie swego dziecka znalazła matka jednego z uczniów Grzegorza Nowika. Po interwencji rodziców dyrekcja niepublicznego gimnazjum, w którym fizyk podyktował zadanie, przeprowadziła z nauczycielem jedynie rozmowę dyscyplinującą.

Oprócz prywatnego gimnazjum przy ulicy Kalinowej, Grzegorz Nowik uczy fizyki jeszcze w dwóch publicznych szkołach w Białymstoku. Jest lubiany i ceniony. Trzy razy został wybrany nauczycielem roku.

Podlaskie Kuratorium Oświaty o sprawie dowiedziało się od dziennikarzy. Zleciło rzecznikowi dyscyplinarnemu przeprowadzenie postępowania wyjaśniającego, co przez ostatni miesiąc rzecznik czynił.

Teraz pałeczkę przejmie kilkuosobowa komisja dyscyplinarna. Ma kilka możliwości. Może odmówić wszczęcia postępowania. Może Grzegorza Nowika uniewinnić. Ale ma też cały wachlarz kar. Najniższą jest nagana z ostrzeżeniem. Kolejna to zwolnienie nauczyciela z pracy, następne jest zwolnienie z zakazem zatrudniania w szkole przez trzy lata. Najsurowszą karą będzie wydalenie z zawodu nauczyciela.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny