Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zaczynamy oszczędzać, a to wprowadza naszą gospodarkę w recesję

(ika)
Zaczynamy oszczędzać, a to wprowadza naszą gospodarkę w recesję
Zaczynamy oszczędzać, a to wprowadza naszą gospodarkę w recesję
Dane o stanie gospodarki są niepokojące. Zdaniem ekonomistów i przedsiębiorców wskaźniki nie napawają optymizmem.

Tak źle dawno nie było. Bezrobocie w województwie podlaskim osiągnęło najwyższy poziom od 2006 roku. Na 100 osób w wieku produkcyjnym bez pracy jest 16. Wysokość wynagrodzeń w sektorze przedsiębiorstw wzrosła symbolicznie. A natomiast ceny większości produktów żywnościowych poszły w górę znacząco. Gorzej wiedzie się też przedsiębiorstwom. W I kwartale, w porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku, zanotowano spadek sprzedaży detalicznej i hurtowej towarów (o – odpowiednio – 9 i 4,5 proc.), podczas gdy rosła ona w również kryzysowym roku 2012.
– Te wskaźniki nie napawają optymizmem – przyznaje prof. Henryk Wnorowski, ekonomista z Uniwersytetu w Białymstoku. – Do tej pory konsumenci nakręcali gospodarkę, byli jej lokomotywą. Wraz z naszym optymizmem wyparowała chęć zakupów. Zaczynamy oszczędzać, a to wprowadza naszą gospodarkę w recesję.
Na razie na przełom liczyć nie można. Eksperci przewidują delikatną poprawę sytuacji na początku III kwartału.

b

Gospodarka słabnie, bezrobocie rośnie
Z podsumowania GUS za I kwartał wynika, że rośnie oficjalna liczba osób bez pracy. 
– W 2011 roku w kraju był 4,5-procentowy wzrost PKB, a zarówno w Polsce, jak i w województwie podlaskim bezrobocie wtedy minimalnie wzrosło. Wszelkie prognozy wskazują, że polska gospodarka będzie w tym roku rozwijać się w granicach między 1 a 1,5 proc. A jeśli tak, to bezrobocie w tym roku wzrośnie bardziej – prognozuje Zbigniew Sulewski, ekspert z Centrum im. A. Smitha.

Sytuacji nie poprawią na pewno wysokie koszty pracy, na co wciąż narzekają pracodawcy.
– Na każdy 1000 zł wydany na pensję pracownika, przypada 800 zł, które musimy oddać państwu – mówi Lech Pilecki, prezes Podlaskiego Klubu Biznesu.

Wzrost płac symboliczny
Przeciętny mieszkaniec Podlaskiego na koniec I kwartału zarabiał w sektorze przedsiębiorstw 3084 zł brutto miesięcznie. W ujęciu rocznym to wzrost o zaledwie niecały procent. A narzekaliśmy rok temu, gdy nasze zarobki poszły w górę o około 7 proc.

Znacznie podrożały ceny artykułów żywnościowych, a najbardziej – cytryn (o 21,5 proc.), cebuli (18,3 proc.), ziemniaków (10 proc.), kaszy jęczmiennej (8,7 proc.) i mąki Poznańskiej (4,5 proc.). Mniej niż rok temu płaciliśmy za jabłka (o 16 proc.), pomarańcze (12,6 proc.) i jajka (12 proc.).
– Mamy obecnie niższy wskaźnik inflacji. Dlatego nawet przy niewielkim wzroście wynagrodzeń, realne dochody rosną – uspokaja prof. Henryk Wnorowski.

Kryzys w handlu i budownictwie
Wyższe od przeciętnej pensje otrzymali m.in. pracujący w sekcji informacja i komunikacja (o 45 proc.), jak też w budownictwie (o 15 proc.). To właśnie tę branżę kryzys dotknął jednak najbardziej. W ciągu roku spadła produkcja budowlano-montażowa (o 2,8 proc.) i liczba mieszkań oddanych do użytku (niższa w porównaniu z I kwartałem 2012 roku o 11,6 proc.).
– Problemy z uzyskaniem przez ludzi kredytu, trudności w uzyskaniu pozwolenia na budowę, spadek zamówień publicznych, wzrost cen materiałów budowlanych – wymienia przyczyny takiego stanu rzeczy Lech Pilecki, działający na rynku nieruchomości.
Tylko w pierwszych trzech miesiącach tego roku. Działalność gospodarczą zakończyło 2 tys. podlaskich firm, głównie zajmujących się handlem. Mimo to liczba przedsiębiorstw w Podlaskiem rośnie (od końca 2012 r. zarejestrowano ich ponad 2400) Najwięcej – w pow. białostockim, Białymstoku, Łomży i Suwałkach.
– To pozytywne zjawisko. Wątpię jednak, by znacząco wpłynęło na wzrost liczby miejsc pracy – uważa prof. Henryk Wnorowski. – Prawdopodobnie część z tych firm opiera się na jednoosobowej działalności gospodarczej i dla potrzeb samozatrudnienia. Ale w obecnej sytuacji na rynku pracy, trzeba szukać różnych sposobów. 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na poranny.pl Kurier Poranny