Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zabytkowa plebania w Supraślu wymaga remontu

Julita Januszkiewicz
Tu się wszystko sypie - mówi ksiądz Wojciech Kraśnicki, proboszcz parafii NMP Królowej Polski w Supraślu. - Remont pochłonie grube miliony. Budynku nie można zburzyć, bo to przecież zabytek.
Tu się wszystko sypie - mówi ksiądz Wojciech Kraśnicki, proboszcz parafii NMP Królowej Polski w Supraślu. - Remont pochłonie grube miliony. Budynku nie można zburzyć, bo to przecież zabytek. Wojciech Wojtkielewicz
Budynek wymaga pilnego remontu. Tak nakazał podlaski konserwator zabytków. - To zbyt kosztowna inwestycja - martwi się ksiądz Wojciech Kraśnicki, proboszcz parafii pw. Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Liczy, że znajdzie się prywatny inwestor.

Budynek dawnej plebanii stoi przy ulicy Piłsudskiego, w samym centrum Supraśla. Pochodzi z drugiej połowy XIX wieku. Niestety, obiekt zamiast cieszyć oczy oglądających, straszy. Z dnia na dzień popada w coraz większą ruinę.

- Najlepiej byłoby go zburzyć i postawić nowy - uważa ksiądz Wojciech Kraśnicki, proboszcz parafii Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski w Supraślu.

Rzecz w tym, że nie pozwalają na to przepisy. Budynek dawnej plebanii jest bowiem wpisany do rejestru zabytków. Jak wyjaśnia Andrzej Nowakowski, podlaski konserwator zabytków, kilka dni temu obiekt został skontrolowany.

Inspektorzy polecili właścicielowi, czyli parafii, zabezpieczenie dachu budynków. Bo jest dziurawy i przecieka, pilnie wymaga kapitalnego remontu.

- Zabytkiem należy się opiekować. Najważniejsza jest wymiana dachu, stropów. Trzeba położyć nową dachówkę oraz ocieplić ściany. Zostałyby tylko ściany - wylicza konserwator zabytków.
Chodzi też o to, by odremontowana plebania nawiązywała do pierwotnego stylu. Na razie sporządzono ekspertyzy. Potem ma być przygotowany projekt remontu, ale Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków i parafia nie mają pieniędzy na modernizację dawnej plebanii.

- Trzeba na to kilka milionów złotych. Finansowo sami nie udźwigniemy tej inwestycji. Datki z tacy to za mało. Ponadto gmina nie przyznała żadnych pieniędzy na renowację supraskich zabytków - mówi ksiądz Wojciech Kraśnicki.

Jest też pomysł, by wydzierżawić budynek prywatnemu inwestorowi, który wyremontowałby obiekt i prowadziłby tu działalność gospodarczą. Jak wyjaśnia proboszcz parafii, mógłby tu powstać, np. punkt informacyjno-turystyczny, kawiarenka oraz niewielka izba pamięci.

- Jest jakieś światełko w tym tunelu - mówi konserwator zabytków. - Zgłosił się bowiem przedsiębiorca, który zająłby się tym. Ale nie chcę uprzedzać faktów.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny