W niedzielę przed godz. 10 na godzinę przerwano głosowanie w jednej z obwodowych komisji wyborczych w Zabrzu. Przyczyną była śmierć starszego mężczyzny, który przyszedł tam zagłosować.
- Przyszedł razem z żoną. Po oddaniu głosu zasłabł. Przewodnicząca komisji wezwała pogotowie, ale mimo reanimacji mężczyzny nie udało się uratować - tłumaczył Marek Wypych z Komendy Miejskiej Policji w Zabrzu.