1 kwietnia 1996 roku, skrępowane ciało swojej babci znalazła córka. Do tej okrutnej zbrodni doszło w dzień w jednym z domów na obrzeżach Hajnówki. Bandyci zamordowali 73-letnią kobietę w jej własnym domu.
- Najprawdopodobniej zabójcy podejrzewali, że seniorka ma w swoim domu dużo pieniędzy - mówi nadkomisarz Tomasz Krupa z podlaskiej policji. - Skrępowane kablami ciało 73-latki, leżące na podłodze odnalazła jej córka, która przyszła w odwiedziny. Starsza kobieta mieszkała w Hajnówce i opiekowała się na co dzień swoją prawnuczką.
Policjanci z podlaskiego "Archiwum X", wspólnie z policjantami z komendy w Hajnówce, kilka miesięcy temu ponownie rozpoczęli analizę materiałów umorzonego już śledztwa okrutnej zbrodni sprzed 23 lat.
Czytaj też: Zabójstwo w Trześciance. Obława na podejrzewanego mężczyznę trwała kilka godzin
Nowe spojrzenie na sprawę śledczych i prokuratora z prokuratury w Hajnówce nadzorującego postępowanie, gromadzenie nowych dowodów oraz analiza śladów zabezpieczonych na miejscu zbrodni pozwoliło na ustalenie tożsamości jednej z osób, która mogła dopuścić się tego zabójstwa. Analiza wskazywała, na ówczesnego mieszkańca Hajnówki, który bezpośrednio po zbrodni przeprowadził się do Wasilkowa.
Czytaj też: Zabójstwo Agnieszki Michniewicz z Sokółki. Jest wyrok za gwałt i morderstwo
Mężczyzna od tego czasu, pomimo że wcześniej znany był hajnowskim policjantom ze swojej przestępczej działalności, nie miał konfliktów z prawem. Pracował jako kierowca w jednej z firm transportowych mieszczących się na terenie powiatu monieckiego.
W wigilię został zatrzymany pomiędzy Mońkami a Knyszynem, przez policjantów z Samodzielnego Pododdziału Kontrterrorystycznego Policji w Białymstoku, gdy wracał do domu po zakończonej pracy. Policjanci zatrzymali jego samochód na krajowej 65 w wigilijne południe.
Zatrzymany 56-letni mężczyzna był zaskoczony akcją funkcjonariuszy. Bezpośrednio po zatrzymaniu trafił do policyjnego aresztu, a następnego dnia do hajnowskiej prokuratury, gdzie usłyszał zarzut zabójstwa i decyzja sądu został tymczasowo aresztowany.
Porwanie i zabójstwo 27-letniego białostoczanina. Sąd skazał obu oskarżonych na dożywocie
Za zbrodnię, o którą jest podejrzany, grozi mu kara dożywotniego pozbawienia wolności. Sprawa ma charakter rozwojowy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?