Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zabójstwo aplikantki. Prokurator: Maciej T. to okrutny zabójca

Magdalena Kuźmiuk [email protected]
Jeśli Sąd Apelacyjny w Lublinie zgodzi się z argumentacją prokuratora, będzie musiał zwrócić sprawę do ponownego rozpoznania, bo sam nie może wymierzyć kary dożywocia.
Jeśli Sąd Apelacyjny w Lublinie zgodzi się z argumentacją prokuratora, będzie musiał zwrócić sprawę do ponownego rozpoznania, bo sam nie może wymierzyć kary dożywocia. Archiwum
Dlatego w czwartek w Sądzie Apelacyjnym w Lublinie oskarżyciel zażądał dla zabójcy aplikantki Marty Krupowicz dożywocia.

- Maciej T. zasłużył na dożywocie. Jest zabójcą okrutnym. By udusić kogoś potrzeba nawet 15 minut. Ofiara się krztusiła, wyrywała, łapała oddech, a on zaciskał ręce na jej gardle. A jeszcze zanim ją udusił, brutalnie pobił - podkreślał w czwartek w rozmowie z nami prokurator Józef Murawko.

Po wielu miesiącach procesu apelacyjnego w głośnej sprawie Macieja T., białostockiego prawnika oskarżonego o zabójstwo partnerki, prokurator zażądał w czwartek najsurowszej kary - dożywocia. Bo nie znalazł żadnych okoliczności łagodzących.

Jeśli Sąd Apelacyjny w Lublinie zgodzi się z argumentacją prokuratora, będzie musiał zwrócić sprawę do ponownego rozpoznania, bo sam nie może wymierzyć kary dożywocia.

A tego chcieliby uniknąć rodzice zamordowanej Marty Krupowicz. Dlatego jako oskarżyciele posiłkowi w tym procesie wnieśli o zaostrzenie Maciejowi T. wyroku. Tak, żeby odsiadując 25 lat więzienia, o warunkowe przedterminowe zwolnienie mógł ubiegać się dopiero po odbyciu co najmniej 20 lat kary.

- Każdą rozprawę przeżywamy jak ponowną śmierć Marty. Minęło już pięć lat, a zabójca nadal nie poniósł kary. Niech to się już wreszcie skończy - mówił po czwartkowej rozprawie Jerzy Krupowicz.

Obrona wniosła o zmianę kwalifikacji czynu - z zabójstwa na nieumyślne spowodowanie śmierci. Od początku Maciej T. twierdził bowiem, że tej nocy w mieszkaniu Marty doszło do nieszczęśliwego wypadku. W czasie seksu zbyt mocno ścisnął ją za szyję.

Przypomnijmy. Marta Krupowicz, która była nie tylko partnerką Macieja T., ale też aplikantką w jego kancelarii radcowskiej, zginęła w nocy z 1 na 2 stycznia 2010 roku. Według prokuratury, Maciej T. najpierw brutalnie ją pobił, a potem udusił.

Na początku grudnia 2013 roku sąd pierwszej instancji wymierzył Maciejowi T. 25 lat więzienia. Za zabójstwo.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny