Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zabójstwo aplikantki. Proces adwokata przesunięty.

(mw)
Proces oskarżonego adwokata ruszy trzy tygodnie później, 28 lutego.
Proces oskarżonego adwokata ruszy trzy tygodnie później, 28 lutego. Fot. Archiwum
Obrońcy oskarżonego prosili sąd o wyznaczenie innej daty z uwagi na kolizję terminów z innymi sprawami, w których występują. Dlatego zaplanowano, że proces białostockiego adwokata, oskarżonego o zabójstwo przyjaciółki, ruszy trzy tygodnie później, czyli 28 lutego.

Proces 36-letniego Macieja T. miał się rozpocząć w najbliższy poniedziałek. Jednak do Sądu Okręgowego w Lublinie, gdzie ostatecznie trafił prokuratorski akt oskarżenia, wpłynęły pisma obrońców Macieja T.

Mecenasi prosili sąd o wyznaczenie innej daty pierwszej rozprawy z uwagi na kolizję terminów z innymi sprawami, w których występują. Dlatego zaplanowano, że proces białostockiego adwokata, oskarżonego o zabójstwo przyjaciółki, ruszy trzy tygodnie później, czyli 28 lutego.

Sprawa zabójstwa 31-letniej Marty K. trafiła do Lublina, bo białostoccy sędziowie wyłączyli się od jej rozpoznawania. W specjalnych oświadczeniach powołali się m.in. na to, że znają oskarżonego jako osobę, która w okręgu białostockim wykonywała zawód radcy prawnego - na listę adwokatów Maciej T. został wpisany tuż przed zatrzymaniem.

Także najbliżsi zamordowanej kobiety wnioskowali o przeniesienie sprawy.

Ta sprawa od początku wzbudza wiele emocji. Jednak o kulisach tej zbrodni nadal niewiele wiadomo. Marta K. była aplikantką radcowską. Odbywała praktyki w kancelarii, której współwłaścicielem był Maciej T. Nieoficjalne wiadomo, że para spotykała się także prywatnie.

Marta K. zginęła w nocy z 1 na 2 stycznia ubiegłego roku w swoim mieszkaniu przy ulicy Starobojarskiej w Białymstoku. Jedno jest pewne. 31-latka została uduszona. Podobno na ciele miała też siniaki i zadrapania. Podobne obrażenia miał Maciej T. Niewykluczone, że doszło między nimi do bójki.

Jak ustalili śledczy, feralnej nocy to właśnie oskarżony prawnik zadzwonił pod alarmowy numer 112. Miał powiedzieć dyżurnemu, że ma w mieszkaniu nieżywą kobietę. Pod wskazany adres przyjechało pogotowie i policja. W mieszkaniu znaleziono zwłoki Marty K.

Adwokat został zatrzymany. Miał blisko dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Prokuratura postawiła mu zarzut zabójstwa.

Maciej T. od początku śledztwa zaprzecza, że chciał pozbawić Martę K. życia. Za zabójstwo grozi mu dożywocie. Na proces oskarżony czeka w areszcie śledczym.

Istnieje duże prawdopodobieństwo, że z uwagi na charakter sprawy, sędziowie z Lublina zdecydują o wyłączeniu jawności całego procesu.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny