Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zabójstwo aplikantki. Adwokat odpowie przed sądem po 13 miesiącach od zbrodni.

Magdalena Kuźmiuk
adwokat oskarżony o morderstwo stanie przed sądem w Lublinie
adwokat oskarżony o morderstwo stanie przed sądem w Lublinie Fot. Archiwum
Proces Macieja T. ruszy 7 lutego Białostocki prawnik będzie sądzony w Lublinie. Odpowie za zabójstwo swojej aplikantki - 31-letniej Marty K. Kobieta została uduszona. Maciej T. nie przyznaje się do winy. Grozi mu dożywocie.

Sąd Okręgowy w Lublinie, gdzie ostatecznie trafił prokuratorski akt oskarżenia przeciwko Maciejowi T., wyznaczył już dwa pierwsze terminy rozpraw. 35-letni białostocki adwokat po raz pierwszy usiądzie na ławie oskarżonych 7 lutego. Kolejną rozprawę zaplanowano na 10 lutego.

Sprawa zabójstwa 31-letniej Marty K. trafiła do Lublina, bo białostoccy sędziowie wyłączyli się od jej rozpoznawania. W specjalnych oświadczeniach powołali się na to, że znają oskarżonego Macieja T., bo pracował w okręgu białostockim jako radca prawny (na listę adwokatów został wpisany tuż przed zatrzymaniem). Tłumaczyli też, że jego krewny jest sędzią Sądu Okręgowego w Białymstoku. Najbliżsi zamordowanej także wnioskowali o przeniesienie sprawy.

Zabójstwo Marty K. od początku wzbudza wiele emocji. Jednak o kulisach tej zbrodni nadal niewiele wiadomo. Kobieta była aplikantką radcowską. Odbywała praktyki w kancelarii, której współwłaścicielem był Maciej T. Nieoficjalne wiadomo, że spotykali się także prywatnie.

Marta K. zginęła w nocy z 1 na 2 stycznia tego roku. Jednak co się wtedy wydarzyło w jej mieszkaniu przy ulicy Starobojarskiej w Białymstoku, do tej pory owiane jest tajemnicą.
Jedno jest pewne. 31-latka została uduszona. Podobno na ciele miała też siniaki i zadrapania. Podobne obrażenia miał Maciej T. Niewykluczone, że między znajomymi doszło do bójki.
Tej feralnej nocy to właśnie oskarżony prawnik zadzwonił pod alarmowy numer 112. - Mam w mieszkaniu nieżywą kobietę - miał powiedzieć dyżurnemu.

Pod wskazany przez niego adres natychmiast przyjechało pogotowie i policja. W mieszkaniu znaleziono zwłoki Marty K.

Adwokat został zatrzymany. Był pijany. Miał blisko dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Prokuratura postawiła mu zarzut zabójstwa.

Maciej T. od początku śledztwa zaprzecza, że chciał pozbawić Martę K. życia. Za zabójstwo grozi mu od ośmiu lat więzienia do dożywocia. Na proces czeka w areszcie śledczym.

Istnieje jednak duże prawdopodobieństwo, że z uwagi na charakter sprawy, sędziowie z Lublina już na pierwszym terminie zdecydują o wyłączeniu jawności całego procesu. Dziennikarze nie będą mogli wtedy wejść na salę rozpraw.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny