Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zabili młodą dziewczynę, zwłoki spalili w ognisku. Zwyrodnialcy czekają na akt oskarżenia.

(mw)
Do tragedii doszło w połowie sierpnia ubiegłego roku w Sędziwujach niedaleko Zambrowa.
Do tragedii doszło w połowie sierpnia ubiegłego roku w Sędziwujach niedaleko Zambrowa. Fot. Anatol Chomicz
Na razie prokurator przedłużył śledztwo do 17 lutego, ale nie wykluczone, że wystąpi z wnioskiem o przedłużenie postępowania o kolejne dwa miesiące. Zabójcom Ani grozi dożywocie.

Choć o tej okrutnej zbrodni minęło właśnie pięć miesięcy, zabójcy 21-letniej Ani nadal czekają w areszcie na akt oskarżenia.

- Czekamy na opinie biegłych z zakresu psychiatrii - tłumaczy Maria Kudyba, rzecznik prasowy łomżyńskiej prokuratury okręgowej.

Na razie prokurator przedłużył śledztwo do 17 lutego, ale nie wykluczone, że wystąpi z wnioskiem o przedłużenie postępowania o kolejne dwa miesiące.

Do tragedii doszło w połowie sierpnia ubiegłego roku w Sędziwujach niedaleko Zambrowa. Tego dnia 21-letnia Ania umówiła się na randkę z poznanym przez Internet 24-letnim Tadeuszem S.

- Nie martw się, mamo, to porządny chłopak - powiedziała na odchodnym i wyszła. Była godz. 10.30. Dziewczyna już nie wróciła do domu.

Razem z Tadeuszem S. i jego trzy lata starszym kolegą Andrzejem S. pojechała na działkę do Sędziwuj. Tam zrobili imprezę. Potem wszystko potoczyło się błyskawicznie.

Mężczyźni najpierw brutalnie zgwałcili dziewczynę, a kiedy ona odgrażała się, że powiadomi policję, postanowili zatrzeć ślady swego przestępstwa. Zabili ją, a następnie zwłoki wrzucili do rozpalonego ogniska. Żeby spłonęły szybciej, obłożyli ciało deskami i oponami. I odjechali.

Rodzice Ani zaczęli się niepokoić, bo córka zawsze wracała na noc do domu.

- Zadzwoniłem na policję. Bardzo szybko zainteresowano się zgłoszeniem. Aż byliśmy zdziwieni, zwykle każą czekać 24 godziny - dorosła przecież. A tu policjant zaraz się zjawił, przyjechał do mieszkania, wziął zdjęcie Ani. To dlatego, że już wiedzieli o zbrodni - opowiadał ojciec Ani tuż po zabójstwie.

Jeszcze tej samej nocy obaj mężczyźni zostali zatrzymani. Prokuratura postawiła im zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem. Grozi im dożywocie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny