Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zabieg dla dobra suczki

Redakcja
Sterylizacja suk jest zabiegiem chirurgicznym wymagającym znieczulenia ogólnego, podczas którego dochodzi do otwarcia jamy brzusznej w celu usunięcia jajników i macicy.

Wykonujemy go przed pierwszą cieczką lub przed wystąpieniem cieczki następnej, jak tylko miną objawy ciąży urojonej.

Jak każdy zabieg, sterylizacja ma swoje plusy i minusy. Zaletami zabiegu są:

- ochrona przed ropnym zapaleniem macicy. Jest to choroba narządu rodnego zdarzająca się często i niebezpieczna szczególnie u zwierząt starszych.
- ochrona suki przed nowotworami narządów rodnych i gruczołu mlekowego. Eliminacja cyklu płciowego samicy hamuje proces nowotworzenia.
- brak występowania cieczki i ciąży urojonej średnio dwa razy do roku. Są to okresy uciążliwe dla właściciela i dla suczki. Suczki wysterylizowane pozostają w okresie "ciszy" hormonalnej i ta stabilność pozwala im bez przeszkód cieszyć się życiem, bawić się i chodzić na spacery.

Do wad zabiegu należy:

- ryzyko związane z narkozą. Przed zabiegiem każde zwierzę powinno być zbadane przez lekarza, a obecne środki służące do narkozy są dużo bezpieczniejsze. - skłonność do tycia. Po zabiegu, jeśli pupil przybiera na wadze, zmniejszamy porcję jedzenia i zwiększamy dawkę ruchu.
- zjawisko nietrzymania moczu. Zdarza się tylko u 2 proc. suczek i jest to dolegliwość, którą skutecznie leczymy.

Zabieg taki wciąż budzi wiele kontrowersji. Może wynika to z ulegania mitom i zabobonom. To nieprawda, że suczka musi choć jeden raz w życiu mieć szczenięta. To nieprawda, że zabieg sterylizacji pozbawia suczkę natury. Po zabiegu zachowuje się naturalnie. Suczki sterylizowane żyją dłużej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny