Do zdarzenia doszło w lipcu ubiegłego roku. Paweł przyjechał do Białegostoku zobaczyć się z synem Łukaszem. Kiedy na dworcu PKS zobaczył go wraz z byłą dziewczyną i Piotrem, z którym dziewczyna obecnie żyje, wpadł w szał. Zaatakował Piotra najpierw pięściami. Później wyciągnął nóż. Zadał jeden cios. W pachwinę. Piotr trafił do szpitala. Paweł został aresztowany. Przyznał się do winy.
Dzisiaj sąd skazał Pawła na 2 lata i 6 miesięcy pozbawienia wolności. Oskarżony postanowił dobrowolnie poddać się karze. Dodatkowo ma zapłacić poszkodowanemu 6 tyś. złotych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?