1700 złotych miała zdaniem grójeckiej prokuratury wynosić cena, jaką zapłacono za Bułgarkę, która pracowała jako prostytutka. O handel kobietami i stręczycielstwo oskarżono trzy osoby, a Sąd Okręgowy w Radomiu skazał je na kary pozbawienia wolności.
Severina H. przyjechała do Polski z Bułgarii przed kilkoma laty, mieszka w Warce, jest w związku z Polakiem, wychowuje z nim dwójkę dzieci. Według prokuratury w weekendy zarabiała jako prostytutka, a pieniądze przekazywała swojemu rodakowi Mihailowi S. Były to kwoty od 50 do 70 złotych, w sumie miał on dostać od niej około sześciu tysięcy złotych.
Pod koniec stycznia 2012 do domu Severiny H. przyjechała pomagać jej przy dzieciach kolejna Bułgarka. Na miejscu dowiedziała się, że tak naprawdę obie będą zarabiać jako prostytutki.
Uzyskane w ten sposób pieniądze - według prokuratury - odbierała Severina H., ona też miała później uczestniczyć w transakcji, podczas której Angel S, brat Mihaila S. zapłacił za Bułgarkę 1700 złotych.
Następnie została ona przewieziona samochodem do Warszawy i tam zamknięta w domu matki braci.
O sprawie dowiedziała się policja, bracia trafili do aresztu. Obaj w czasie śledztwa nie przyznali się do winy, na ławie oskarżonych zasiadła razem z nimi Severina H.
Sąd Okręgowy w Radomiu skazał Angela S. na 1,5 roku pozbawienia wolności, jego brata na rok więzienia,
zaś wobec Severiny H. orzekł karę roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na pięć lat, uwalniając ją jednoczenie od zarzutu handlowania kobietami. Wyrok nie jest prawomocny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
