Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Z wężem można się dogadać

Fot. Wojciech Wojtkielewicz
Sklep Kameleon przy ulicy Ryskiej w Białymstoku w tej chwili ma w sprzedaży węże: boa dusiciel, boa tęczowy i pytonkrólewski. Są również mniejsze: diony, wąż mleczny i zbożowy.
Sklep Kameleon przy ulicy Ryskiej w Białymstoku w tej chwili ma w sprzedaży węże: boa dusiciel, boa tęczowy i pytonkrólewski. Są również mniejsze: diony, wąż mleczny i zbożowy. Fot. Wojciech Wojtkielewicz
Ich miłośnicy uważają, że wąż w domu to tak samo jak pies czy kot. Strach przed gadami jest spowodowany nieznajomością tematu. Każde zwierzę, które hodujemy, należy dobrze poznać, żeby potem zapewnić mu odpowiednie warunki.

W naszej kulturze wąż nie ma lekko. Złą sławę zrobił mu ten, który skusił do grzechu
Ewę w raju. Tylko należy pamiętać, że nie był to wąż, a diabeł, który wcielił
się w jego postać. Dlaczego w węża? Widocznie Ewa się go nie bała i musiała
go lubić, skoro mu zaufała.

Gada polubią tylko znawcy

Przeciętny Polak nawet nie wie, że w naszym kraju występują tylko cztery
gatunki węży. Gniewosz plamisty, wąż Eskulapa, zaskroniec zwyczajny
i żmija zygzakowata. Wszystkie objęte są ochroną, mimo to często są postrzegane
jako niebezpieczne i zabijane.

Tylko jeden z nich jest jadowity - to żmija zygzakowata, ale nawet jej
jad wstrzykiwany jest w tak małej ilości, że nie stanowi śmiertelnego zagrożenia
dla osoby dorosłej. To przeświadczenie o jadowitości nieznanych
gatunków powoduje ludzką niechęć do gadów, a i wygląd wijącej
się liny niektórych odstrasza. W domowych terrariach hodowane
są jednak inne węże, bardziej egzotyczne i czasami groźne.

Najważniejszym zmysłem u tych gadów jest węch. Jego organem jest
język, który zbiera próbki ziemi, powietrza i innych napotkanych cząstek.
Potem przekazuje je do jamy ustnej, gdzie są analizowane i rozpoznawane.

Rozwidlenie języka daje wężowi możliwość korzystania z węchu
i smaku. Wąż pozbawiony języka byłby prawdziwym kaleką.
Jego ciało w kontakcie z podłożem jest wrażliwe na drgania, co pozwala
mu wyczuć zbliżanie się innych zwierząt.

Niektóre gatunki (grzechotnik, pyton) w głębokich bruzdach pomiędzy
nozdrzem i okiem mają receptory wrażliwe na podczerwień. U innych
gatunków mogą to być rowki na górnej wardze, pod nozdrzami. Receptory takie
pozwalają rozpoznawać promieniowanie cieplne, a zatem łatwo dzięki
nim węże namierzają zwierzęta ciepłokrwiste.

Wszystkie węże są mięsożerne, żywią się w zależności od tego jak duży
jest osobnik: małymi zwierzętami, ptakami, jajami i rybami. Dorosły
pyton w warunkach naturalnych może połknąć nawet antylopę. Pokarm
łykają w całości. Mają bardzo uwrażliwioną i ruchliwą trzewioczaszkę,
która umożliwia połknięcie wielokrotnie większej od siebie ofiary.Węże
nasuwają się na swoją zdobycz, gatunki jadowite używają trucizny, by
ją przedtem zabić.

Wąż nie ma zębów, tylko kostne występy na wewnętrznej części kręgosłupa,
które pozwalają mu na kruszenie szczególnie dużych lub twardych części pokarmu.

Po jedzeniu następuje sjesta na trawienie, wtedy nie należy go ruszać.

W domowym terrarium

Wielkość, wilgotność i temperatura
to najważniejsze elementy, które należy uwzględnić, zakładając terrarium.
Dlatego trzeba dokładnie dowiedzieć się przed kupnem węża, jakie warunki
musimy mu zapewnić. Gdy stworzymy mu już dom, nowego lokatora
należy oswoić i zminimalizować stres, bo w nowym otoczeniu węże
mogą okazywać zachowania obronne. Będą się chować lub próbować ukąsić.

W terrarium trzeba mu dać czas, nawet około tygodnia, na przyzwyczajenie
się do warunków. Dobrze jest umieścić w nowym domu jakiś
element z poprzedniej hodowli: gałązkę, kamień lub trochę ściółki i dodać
własną nieperfumowaną i niepranąpodkoszulkę, by wąż mógł zapoznać
się z zapachem nowego opiekuna.

Po kilku dniach zaczynamy wyjmować węża. Początkowo będzie
próbował uciekać, pozwólmy mu pełzać po naszych rękach, dopóki się
nie uspokoi. Z czasem wydłużamy kontakty. Oswajanie jest szczególnie
ważne w przypadku dusicieli (pyton i boa), zwiększa się w tym czasie
bezpieczeństwo opiekuna i wzmacnia więź z pupilem.

Zrzucanie skóry

Linienie jest procesem pozbywania się starej skóry, która nie rośnie wraz
z wężem lub została zużyta. Młode i zdrowe węże robią to co miesiąc,
z wiekiem coraz rzadziej. W początkowym okresie linienia zmieniają się
oczy węża - stają się mętne, kolor skóry też zmienia barwę. Gad praktycznie
nie widzi i staje się nerwowy. Jest to okres, w którym nie powinno
się go karmić, jednocześnie trzeba sprawdzić, czy wilgotność
w terrarium jest wystarczająco wysoka.

Pupil powinien mieć basenik, w którym może się zanurzyć, a dodatkowo
powinniśmy spryskiwać terrarium kilka razy dziennie.
W tym czasie organizm wytwarza mleczną wydzielinę, która wypełnia
próżnię między starą i nową powłoką. Po kilku dniach (w przypadku młodych
osobników czasami dużo szybciej) wąż powraca do swoich poprzednich
kolorów i mętnienie oczu znika. To znaczy, że stara skóra jest już
gotowa do zrzucenia. Pupil ociera się o ostrzejsze przedmioty, by to rozpocząć.

Ściąga skórę od głowy. Delikatnie wywraca ją na lewą stronę i wypełza
z niej w ciągu kilku lub kilkunastu minut, w zależności od wielkości
węża. Czasami w trakcie linienia wylinka - czyli ta zrzucona skóra
- ulega uszkodzeniom. Jeżeli są one niewielkie, nie należy się martwić. Jeżeli
większe, może to oznaczać, że wilgotność w terrarium była za niska.
Niektórzy ludzie lubią dziwne i egzotyczne zwierzęta. Dostęp do nich
jest coraz łatwiejszy ale były już w Polsce przypadki, kiedy jadowite
węże wymykały się z domu na podwórko.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny