Z regionu > Ponad trzy czwarte gmin wiejskich w Podlaskiem nie ma przedszkola

To plasuje nasz region na ostatnim miejscu w kraju. Poprawić statystykę, a przynajmniej pokazać, że ważna jest edukacja od najmłodszych lat, i być może zachęcić gminy do tworzenia takich placówek ma unijny projekt "Z pola do przedszkola". Dziś zainaugurowano go w Białymstoku. W trzech wybranych gminach, ale na razie nie wiadomo w jakich, Stowarzyszenie "Klanza" od stycznia prowadzić będzie zajęcia z dziećmi, ich rodzicami, a także władzami gmin, w których nie ma przedszkoli. Wszystko po to, żeby pokazać, jak ważny jest rozwój dziecka od najmłodszych lat. Potwierdzają to specjaliści. Jak mówiła podczas konferencji prezes Fundacji Rozwoju Dziecka w Warszawie Teresa Ogrodzińska - kontakt z rówieśnikami, nauka przez zabawę i przebywanie dzieci bez rodziców, też są potrzebne. W województwie podlaskim jest około 170 przedszkoli. Dlaczego nie ma ich 75 procent podlaskich gmin? Jak mówili dziś ich przedstawiciele - przede wszystkim z powodów finansowych i lokalowych, ale też dlatego, że na wsiach nie było przekonania, że przedszkola dzieciom są potrzebne. Teraz - jak dodawali - to myślenie się zmienia, stąd zainteresowanie gmin tworzeniem takich placówek.