Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Z domowego studia na scenę. Poznajcie Byen

Urszula Krutul
Zespół Byen właśnie debiutuje EPką „Kino Pokój”. To fuzja dźwięków w stylu skandynawskim. Warto poznać i zasłuchać się przez chwilę. Zespół tworzą m.in. Piotr Baczewski, Marcin Uściński i Mateusz Gołaszewski (od lewej).
Zespół Byen właśnie debiutuje EPką „Kino Pokój”. To fuzja dźwięków w stylu skandynawskim. Warto poznać i zasłuchać się przez chwilę. Zespół tworzą m.in. Piotr Baczewski, Marcin Uściński i Mateusz Gołaszewski (od lewej). Wojciech Wojtkielewicz
Zespół Byen właśnie debiutuje EPką „Kino Pokój”. To fuzja dźwięków w stylu skandynawskim. Warto poznać i zasłuchać się przez chwilę.

Jest ich pięciu. Każdy nieco inny, wyjątkowy. Razem tworzą brzmienia, jakich chce się słuchać wciąż od nowa. Mowa o Byen, w skład którego wchodzą Mateusz Gołaszewski (gitara), Marcin Uściński (wokal), Piotr Baczewski (instrumenty klawiszowe), Karol Wysocki (perkusista) i Krzysztof Zaniewski (instrumenty klawiszowe, wokal wspierający).

Jak sami zapewniają, ich muzyka to przestrzeń, transujące syntezatory oraz mruczące gitary, na których tle wyłania się mglisty, melodyjny, męski wokal, przywodząc skojarzenia z najlepszymi czasami gitarowej muzyki alternatywnej zmiksowanej z latami 80.

Kiedy słucha się ich muzyki z zamkniętymi oczami można poczuć się jak w dalekiej Skandynawii. A porównania dźwięków które tworzą do muzyki Sigur Rós, Múm czy Björk jest jak najbardziej na miejscu. Do tego intrygująca nazwa, która dodaje im tajemniczości.

- Byen znaczy po duńsku miasto - wspomina Marcin Uściński. - Spodobało nam się to słowo. Krótkie, trafne, łatwo wpada w ucho. Pojawiały się też inne pomysły na nazwę, ale finalnie zostało Byen.

Wcześniej Marcin, Mateusz i Krzysiek grali razem w innym zespole. Mieli w domu ministudio i nagrywali demówki, które później wysyłali na konkursy. Na przełomie 2014 i 2015 roku do zespołu dołączyli Piotrek i Karol. I wtedy zaczęła się ich muzyczna przygoda, która trwa do dziś.

Panowie postanowili wysłać zgłoszenie na konkurs muzyczny poświęcony pamięci świetnego, białostockiego radiowca Wieśka Szymańskiego. Swoją muzyczną interpretacją wiersza „Na granicy snów” wywalczyli sobie pierwsze miejsce. To tylko zaostrzyło ich apetyt muzyczny. Zamiast osiąść na laurach zaczęli pracować nad pierwszą EPką. I właśnie w najbliższą niedzielę krążek ujrzy światło dzienne. Zatytułowany jest „Kino Pokój” i znajdują się na nim 4 utwory - dwa po polsku, dwa po angielsku. Ich tytułu to „Odczuwalnie”, „25”, „Reykjavik” i „Biesy”. To przekrój przez ich twórczość.

- Pamiętam, że kiedyś przyjeżdżałem do białostockiego Kina Pokój z wycieczkami - wspomina Mateusz Gołaszewski. - To tu oglądałem pierwszy raz „Ogniem i mieczem”. Panowała tam fajna aura. Pomimo tego, że zawsze było tam zimno.

Mateuszowi spodobała się też gra słów - „Kino Pokój”.

- Zapytałem naszego producenta z czym mu się kojarzy ten zbitek słów - dodaje Mateusz. - Powiedział, że to jest kino w którym jest grany pokój. W przeciwadze do tego, co się dzieje na świecie. Pomyślałem, że w Białymstoku nazwa będzie się kojarzyła ludziom jednoznacznie. A w Polsce to nie będzie tak oczywiste. Każdy będzie mógł to odebrać na swój sposób. A do tego lubimy muzykę filmową, jej obrazowość. Więc wszystko świetnie pasuje.

Chłopaki teraz chcą jak najwięcej koncertować. Mają już godzinę autorskiego materiału, a niedługo zapewne będzie go jeszcze więcej. „Kino Pokój” na pewno będą wysyłać do różnych rozgłośni radiowych i nie tylko. To ich bilet do muzycznej kariery. W przyszłości chcieliby wydać kolejną EPkę, na którą wybiorą utwory, które najbardziej spodobają się publiczności podczas koncertów. Nie wykluczają też nagrania płyty długogrającej. A niedawno nagrali teledysk, który już niedługo będzie miał swoją premierę.

- Podczas niedzielnego koncertu będzie można kupić naszą debiutancką EPkę - zachęca Piotr Baczewski. - Będzie też dużo muzyki Byen. To dobry sposób na miłe spędzenie wieczoru.

I na zasmakowanie tego, czym jest Byen. Czyli przestrzeni, melancholii i kolorów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bialystok.naszemiasto.pl Nasze Miasto