MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Rodzice liczą oszczędności, a gminy - wydatki

BOGUSŁAW KWIECIEŃ
Rodzice przedszkolaków powinni być zadowoleni. Od września za dodatkowy czas spędzony przez ich pociechy w przedszkolu (powyżej 5 godz. dziennie) będą płacić złotówkę za godzinę. To jeden z zapisów tzw. ustawy przedszkolnej, którą właśnie podpisał prezydent RP Bronisław Komorowski.

MAŁOPOLSKA ZACHODNIA. Ustawa zakłada, że do 2017 r. samorządy będą musiały zapewnić opiekę przedszkolną wszystkim dzieciom od trzech do sześciu lat, których rodzice tego zażądają

Do tej pory w zachodniej Małopolsce, w zależności od gminy, opłata wynosiła od 1,60 zł do 2 zł/godz. Bez entuzjazmu do nowej ustawy podchodzą samorządy. Ustawa zakłada bowiem także, że do 2017 r. będą musiały zapewnić opiekę przedszkolną wszystkim dzieciom od trzech do sześciu lat, których rodzice tego zażądają . W tej chwili za pięć pierwszych godzin w przedszkolu rodzice nie płacą. W przypadku kolejnych każda gmina ustaliła swoją stawkę.

W Olkuszu jest to 1,60 zł za godzinę za pierwsze dziecko i ewentualnie 1,50 za drugie. Z kolei w Stryszowie (pow. wadowicki) opłata wynosi 1,60 zł za pierwszą godzinę, a za następne 1,12 zł, co w przypadku dzieci, które są w placówce do końca (do godz. 16) daje łącznie kwotę 4,96 zł dziennie. W gminie Andrychów odpłatność za każdą nadprogramową godzinę wynosi aktualnie 2 zł. Przy tej opłacie rodzice mieli pretensje, że nie zawsze były to pełne godziny. Gmina zainwestowała więc w specjalne tablety (wiszą na ścianach), które pozwalają dokładnie podliczyć czas spędzony przez każde dziecko w przedszkolu. Opłaty naliczane są co do sekundy.

Teraz ma być taniej dla rodziców. Gminy obawiają się, że to na nie przerzucony zostanie ciężar kosztów, choć zgodnie z ustawą każdy przedszkolak będzie dotowany z budżetu państwa. Samorządy mają złe doświadczenia z subwencjami dla szkół, które pokrywają jedynie ok. połowy kosztów na oświatę. A te np. w Olkuszu stanowią już ponad 50 proc. wydatków budżetowych gminy.

W przypadku przedszkoli subwencja ma pokrywać również wynagrodzenia nauczycieli. Tymczasem nieustannie rosną koszty prowadzenia i utrzymania placówek, które zgodnie z ustawą od września 2015 r. mają zagwarantować miejsce dla każdego czterolatka, a od 2017 także dla trzylatków.

W tej chwili do przedszkoli w Olkuszu uczęszcza 1301 dzieci. Sześcio- i pięciolatki mają zagwarantowane miejsca. Gorzej wygląda sytuacja w grupach czterolatków i trzylatków. W tej pierwszej opieką przedszkolną objętych zostało niespełna 45 proc. dzieci, a wśród trzylatków 24,5 proc.

W gminie Andrychów, a dokładnie w Sułkowicach-Łęgu, jak przypomina dyrektor Gminnego Zarządu Oświaty Andrzej Szafraniec, niedawno otwarto nowe przedszkole dla ponad 100 maluchów.

Czy jednak za cztery lata wystarczy miejsc dla wszystkich dzieci, które rodzice będą chcieli posłać do przedszkola? Podobne wątpliwości mają w gminie Stryszów, gdzie na nowy rok zapisanych zostało ponad 220 dzieci.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski