Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

XII Festyn Archeologiczny w Zbuczu. Wojownik ranny w oko stracił wzrok. Sprawę bada prokuratura

Magdalena Kuźmiuk
archiwum
Śledztwo dotyczy nieumyślnego spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu 21-latka. Podczas odtwarzania średniowiecznych walk.

Przed prokuratorami niezwykle trudne zadanie. Będą ustalać, z kim feralnego dnia starł się młody wojownik i kto mógł mu zadać niefortunne uderzenie w oko. Nie wiadomo nawet, jaką bronią.

Choć do tego nieszczęśliwego wypadku doszło 13 września, dopiero w poniedziałek prokuratura poinformowała o toczącym się śledztwie. Wiadomo, że trwał akurat XII Festyn Archeologiczny w Zbuczu, który organizowała gmina Czyże (w powiecie hajnowskim). Odtwarzanie średniowiecznych walk było jedną z głównych atrakcji imprezy. Wiadomo również, że widowiskowo starły się ze sobą jedna z białostockich grup rekonstrukcyjnych z drużyną ze Szczecina.

W pewnym momencie ugodzony w twarz został 21-letni Krzysztof (mieszkaniec okolic Białegostoku). Ostrze przecięło prawe oko i powiekę. Niedawno okazało się, że mężczyzna prawdopodobnie już nigdy nie odzyska wzroku w uszkodzonym oku. Po tej wiadomości młody rekonstruktor zdecydował się złożyć zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa.

Od października śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Hajnówce.

- Postępowanie prowadzone jest w sprawie nieumyślnego spowodowania - przy użyciu nieustalonej dotąd broni białej - ciężkiego uszczerbku na zdrowiu tego mężczyzny - precyzuje Adam Kozub, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Białymstoku.

Przestępstwo to zagrożone jest karą do trzech lat pozbawienia wolności. Nikt nie usłyszał jeszcze zarzutów.

- Rekonstrukcje wojen, potyczek to piękne hobby, ale uprawiane w sposób nierozsądny lub przez nieodpowiedzialne osoby, może być niebezpieczne. Ryzyko zawsze jest, bo przecież posługujemy się bronią, używamy materiałów pirotechnicznych. Każdy bierze odpowiedzialność za siebie - mówi anonimowo jeden z doświadczonych rekonstruktorów wojen napoleońskich.

Koledzy pokrzywdzonego z grupy rekonstrukcyjnej nie chcą rozmawiać o wypadku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny