Pismo z taką propozycją od rektora WSM Michała Lisowskiego trafiło pod koniec sierpnia do Zarządu Województwa Podlaskiego, któremu podlega szkoła.
- WSM jest przygotowana do przejęcia w 100 proc. kadry pedagogicznej na czele z dyrektorem SP nr 1 OZ w Białymstoku oraz sprzętu i urządzeń będących na stanie szkoły, związanych z kierunkiem kształcenia - argumentował rektor.
Według niego z przejęcia szkoły dla urzędu marszałkowskiego wynikną same korzyści: zmniejszą się kłopoty z wydatkami finansowymi na utrzymanie szkoły, polepszy się tez poziom edukacji, gdyż niektóre zajęcia byłyby prowadzone przez nauczycieli akademickich WSM.
Pomysł ten spotkał się z oburzeniem wśród kadry SP nr 1 OZ. - Jak można przekazywać szkołę publiczną, z tradycjami, szkole prywatnej? - zaalarmowali nas pracownicy.
W ubiegłym tygodniu rada pedagogiczna i personel szkoły negatywnie zaopiniowała tę propozycję.
- Jesteśmy szkołą z tradycjami, mamy bardzo dobre wyniki w poziomie kształcenia, nie chcemy przechodzić pod inny organ prowadzący - mówi dyrektor szkoły Grażyna Citko.
Jacek Piorunek z zarządu województwa uspokaja, że planów oddania szkoły nie było nie ma i nie będzie.
- To jedyna szkoła, która przynosi nam dochód - zaznacza. - Może być pewna swego funkcjonowania.
I dodaje, że rektor na swoje pismo otrzyma oficjalną odpowiedź.
- Jeszcze nad tą kwestią pochyli się pewnie zarząd, bo tego wymaga formalność - mówi Piorunek. - Ale ta propozycja od początku nie miała żadnych szans. Będzie decyzja odmawiająca.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?