Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wysypisko odblokowane. Śmieci pojadą do Hryniewicz. Koniec z wywózką do Mławy

(art)
Nowego pola powinno starczyć na dwa lata. Spółka przewiduje więc kolejne poszerzenia.
Nowego pola powinno starczyć na dwa lata. Spółka przewiduje więc kolejne poszerzenia. Fot. Wojciech Wojtkielewicz (Archiwum)
Już od środy (29 lipca) na nowe pole składowe na wysypisku w Hryniewiczach trafią pierwsze śmieci...

- W końcu możemy przyjąć pierwszą dostawę śmieci na nowym miejscu - cieszy się Janusz Szymczukiewicz, prezes spółki Lech, która zarządza wysypiskiem w Hryniewiczach.

Prezes przypomina, że droga do tego sukcesu nie była usłana różami.

- Wszystko zaczęło się mniej więcej dwa lata temu kiedy okazało się, że na wysypisku przestaje starczać miejsca i jedyne wyjście to poszerzyć pola składowe. I od samego początku zaczęły się problemy... - opisuje

Szymczukiewicz opowiada jak borykał się z protestami społecznymi i przydługimi procedurami w urzędach. Na początku czerwca, gdy pole składowe czekało już tylko na dostawy śmieci, zaprotestowała Federacja Zielonych. W połowie lipca Minister Środowiska (do którego zwrócili się Zieloni) uznał jednak, że wysypisko można otworzyć. Sęk w tym, że przez czas gdy ministerstwo rozpatrywało pismo, nowe pole nie mogło być użytkowane. Część śmieci trzeba było wozić do oddalonej o 200 kilometrów Mławy. Kosztowało to około 800 tys. zł miesięcznie.

- Umowa z Mławą kończy się pod koniec sierpnia. Do tego czasu niewielka część białostockich śmieci będzie tam jeszcze trafiać - kwituje Szymczukiewicz.

Nowego pola powinno starczyć na dwa lata. Spółka przewiduje więc kolejne
poszerzenia. Tymczasem trwają prace nad powstaniem w Białymstoku spalarni śmieci.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny