Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wysokie oceny dla Szkoły Podstawowej nr 5. Uczniowie: Jesteśmy najlepsi w mieście.

Marta Gawina
Mili koledzy, wspaniali nauczyciele. Jeżeli czegoś nie rozumiemy, zawsze możemy liczyć na ich pomoc - mówi Julia Dec (na zdjęciu: w pierwszym rzędzie w środku), szóstoklasistka z SP nr 5 przy ul. Kamiennej.
Mili koledzy, wspaniali nauczyciele. Jeżeli czegoś nie rozumiemy, zawsze możemy liczyć na ich pomoc - mówi Julia Dec (na zdjęciu: w pierwszym rzędzie w środku), szóstoklasistka z SP nr 5 przy ul. Kamiennej. Fot. Anatol Chomicz
Literkowe stopnie. Wyniki w nauce, aktywność i wychowywanie uczniów na A, czyli szóstkę. Reszta na B. Tak zakończyła się ocena Szkoły Podstawowej nr 5 przy ul. Kamiennej.
 Wysokie oceny dla Szkoły Podstawowej nr 5. Uczniowie: Jesteśmy najlepsi w mieście.
fot. Marta Gawina

(fot. fot. Marta Gawina)

Mamy powody do zadowolenia. Ewaluacja, czyli ocenianie naszej szkoły, wypadła naprawdę dobrze - mówi Bogdan Wróbel, dyrektor szkoły przy ul. Kamiennej.

Jego podstawówka razem z przedszkolem nr 21 to jedyne białostockie placówki, które zgłosiły się do takiej kontroli. Pilotażowe badanie zostało przeprowadzone w październiku. Jednak jego wyniki ministerstwo edukacji ujawniło dopiero teraz.

Oceną zajęli się wizytatorzy z kuratorium oświaty. Przeprowadzili ankiety wśród uczniów, rodziców, nauczycieli. Brali pod uwagę 17 kategorii. Wśród nich efekty nauczania, współpracę z rodzicami, wewnętrzny nadzór pedagogiczny, warunki lokalowe. - Tylko za to ostatnie wymaganie dostaliśmy literkę C. Powodem może być brak profesjonalnego boiska - wyjaśnia Bogdan Wróbel. - Za pięć kategorii dostaliśmy A, m.in. za aktywność uczniów, analizę wyników sprawdzianu szóstoklasistów. Cała reszta jest oceniona na B.

Czyli powyżej przeciętnej. Bo podstawowe wymagania, która musi spełnić każda szkoła, ministerstwo edukacji określiło jako poziom D.

- Nasza szkoła jest najlepsza w mieście - podkreślają szóstoklasiści z SP nr 5.
- Jeżeli ktoś chce się uczyć, może tu wiele osiągnąć. Mamy wspaniałych nauczycieli - podkreśla Katarzyna Kajurek, uczennica podstawówki przy ul. Kamiennej. Sama jest tego najlepszym przykładem. Jej średnia to 5,9.

Z wyników oceny zadowolone jest też przedszkole nr 21 przy ul. Staszica. - Jest dobrze. Otrzymaliśmy pięć A, siedem B i jedno C - mówi Barbara Rzemieniecka, dyrektorka. - Gdyby wszystko zostało ocenione na najwyższą literkę, nie musielibyśmy się rozwijać. A tak, nie spoczniemy na laurach - dodaje.

Teraz na ewaluację muszą przygotować się inne białostockie szkoły. Jednak nie będzie to już sprawdzanie aż 17 wymagań. Wizytatorzy skupią się na efektach kształcenia. - Badanie szkół właśnie się rozpoczyna. Do wakacji będą sprawdzane dwie szkoły miesięcznie - mówi Małgorzata Palanis, rzeczniczka podlaskiego kuratorium oświaty.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny