Wysokie Mazowieckie. Jarosław Kaczyński w miejscowej szkole przedstawił założenia Polskiego Ładu. "Musimy wykorzystać nasz potencjał"

Polska wsi i małych miast, w ciągu tej dekady zmieni się na lepsze. Podniesie się stopa życiowa, podniesie się wygoda życia. Wykorzystamy także możliwość pracy przez Internet. Stworzymy tu nowe, lepsze życie - zapowiedział Jarosław Kaczyński. Spotkanie zorganizowano w Zespole Szkół Ogólnokształcących i Policealnych w Wysokiem Mazowieckiem.

Prezes PiS zapowiedział, że najważniejszym celem przyświecającym programowi Polski Ład jest dogonienie przez Polaków przeciętnego europejskiego dochodu. Przypomniał, że ma się to stać w najbliższej dekadzie. W tej chwili ten poziom w Polsce wynosi 77 procent.

- To jest zadanie bardzo ambitne, ale straciliśmy w zeszłym roku tylko 2,7 PKB. W tym roku, według prognoz nie naszych, tylko europejskich, mamy wzrosnąć o 4 procent - mówił Jarosław Kaczyński. I zaraz chwalił:

- Jest w naszym narodzie ogromny potencjał, trzeba go wykorzystać. Ale to się nie może stać w sposób niezorganizowany, to się nie może stać bez wsparcia ze strony państwa.

Nie miał też wątpliwości, że potrzebne są nowe i nowoczesne miejsca pracy. - I dlatego podejmiemy ogromny wysiłek, aby poziom życia się podnosił - przypominał. Dodał też, że Polski ład to obniżka podatków dla 18 mln Polaków.

- To 30 tys. zł wolnych od opodatkowania, dla każdego. Dla 6 mln ludzi ten program będzie neutralny. Program Polski Ład zmieni naszą sytuację.

To było jedno z pierwszych spotkań prezentujących Polski Ład. Po Polsce rozjechali się też inni działacze Prawa i Sprawiedliwości, by pokazywać w różnych miejscach założenia programu. To m.in. Beata Szydło, która była w sobotę w Busku Zdroju, a we Włodawie Elżbieta Witek, marszałek Sejmu. Podobnych spotkań ma być dużo więcej. W sumie program ma prezentować w regionach około 40 polityków partii rządzącej.