- Samochody jadące uliczkami przy domkach jednorodzinnych nie są w stanie mijać się z jadącymi z naprzeciwka ponieważ śnieg składujący na ulicy uniemożliwia swobodne mijanie pojazdów - napisał do nas Czytelnik, pan Karol. - Pojazdy nie mieszczą się na jezdni. Nie mają też możliwości zjechania na chodnik w celu przepuszczenia osoby jadącej z naprzeciwka, bo góry śniegu zalegające na ulicach uniemożliwiają mijanie. Ostatnio byłem świadkiem takiej kolizji.
Kierowcy zrezygnowali z wzywania z policji, ponieważ obaj musieliby zapłacić mandatu w wysokości około 250 zł i naprawy własnego samochodu.
Kto zatem jest odpowiedzialny za bezkolizyjny przejazd i za odśnieżenie drogi bądź zabranie gór śniegu z pobliskiej ulicy? Dlaczego obie osoby mają płacić za naprawę samochodów, skoro firma odśnieżająca nie wykonała swojego zadania - zastanawiał się pan Karol.
- Udałem się do Departamentu Ochrony Środowiska w Białymstoku - pisze pan Karol. - Otrzymałem natychmiastową odpowiedź: proszę cofnąć się, znaleźć wolne miejsce na chodniku i przepuścić osobę jadąca z naprzeciwka, albo niech zrobi to drugi kierowca.
A co jeśli nie ma gdzie się cofnąć? - Trzeba uważać jak się jeździ, oba samochody powinny się zatrzymać i oszacować czy jest dość miejsca.
- Zastanawiające jest tylko to gdyby dwa jadące naprzeciwko siebie samochody zatrzymały się naprzeciw siebie i obaj kierowcy nie zgodziliby się jechać dalej ani cofać - zastanawia się Czytelnik.
- Podczas rozmowy dowiedziałem się także, że osoby składujące śnieg na ulicy nie mogą zostać ukarane, ponieważ droga jest przejezdna (przynajmniej jednokierunkowo), a jeśli osoba wyrzuca śnieg na ulice musi być przyłapana na gorącym uczynku - opowiada pan Karol. - Co do gór śniegowych zalegających na ulicach, osoba, która te góry usypuje nie jest odpowiedzialna za nie, gdyż Straż Miejska, nie może wlepić mandatu, bo wszystko jest zgodnie z prawem?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?