Wyścig kolarski „Niemen”: Nikita Borovik triumfuje w Białymstoku (zdjęcia)

Po dwóch, dosyć wyczerpujących, dniach ścigania, zawodnicy „Niemenu” mieli okazję złapać chwilę oddechu. W sobotę organizatorzy zaplanowali tylko jeden etap o długości 85 kilometrów. Kolarze o godzinie 15.50 ruszyli z Sokółki na trasę do Białegostoku. Po drodze czekały na nich dwie lotne premie w Krynkach i Szudziałowie oraz dwie górskie premie usytuowane na szczytach podjazdów w Jurowlanach i Ogrodniczkach.

-Cały czas będziemy starali się dzisiaj kontrolować wyścig, tak aby nie dopuścić do żadnego groźnego odjazdu. Najlepiej byłoby, gdyby do Białegostoku dojechał cały peleton- mówił przed startem lider wyścigu Filip Maciejuk z KS Pogoń Mostostal Puławy.

Zawodnicy pojawili się w Białymstoku około godziny 18. Najlepszy z finiszującego peletonu okazał się Nikita Borovik, jadący w barwach białoruskiego klubu Minsk Obłast. Drugi był, zwycięzca trzeciego etapu, Kamil Kordus (KKS Gostyń). Podium dopełnił Dzianis Marchuk z Brest Obłast.

Czytaj też: „Niemen” wjechał do Polski. Kordus najlepszy na mecie w Sokółce (zdjęcia)

Dwóch kolarzy z województwa podlaskiego: Jakub Mozolewski (SKK „Sokół”) oraz Piotr Krysiewicz (UKS Wygoda Białystok) znalazło się w czołowej 30.

-Sobotni etap był bardzo ciężki. Od startu w Sokółce peleton jechał bardzo szybkim tempem. Kiedy powiał mocniejszy wiatr, wraz z innymi kolarzami, zostałem nieco z tyłu. Czołówkę udało nam się dogonić w Krynkach. W Białymstoku miałem pecha, ponieważ zawodnik jadący przede mną wywrócił się. Musiałem mocno wyhamować, co uniemożliwiło mi walkę na finiszu- powiedział o czwartym etapie Ernest Greś z Sokólskiego Klubu Kolarskiego „Sokół”.

Przedostatni etap nie przyniósł zmian w klasyfikacji generalnej wyścigu. Filip Maciejuk do kryterium, rozgrywanego na ulicach Białegostoku, przystąpi w żółtej koszulce.

-Zwycięstwo nigdy nie jest pewne dopóki się nie przejedzie ostatniej „kreski”. Jutro jest ciężkie kryterium, podczas którego wiele może się wydarzyć. W zeszłym roku wywróciło ono klasyfikację generalną. W tym roku też tak może być, ale spróbujemy utrzymać koszulkę lidera do końca wyścigu- powiedział na starcie w Sokółce Maciejuk.

Etap Sokółka-Białystok okazał się także dużym sukcesem organizacyjnym. Uznania nie kryją trenerzy zawodników.

-Etap był perfekcyjnie zorganizowany. Policja w stu procentach stanęła na wysokości swojego zadania. Centrum miasta było idealnie zabezpieczone i przygotowane na przejazd kolumny wyścigu. W Polsce to naprawdę rzadkość. Myślę, że mamy u siebie tylko dwa wyścigi, które stoją na tak wysokim poziomie- Tour de Pologne oraz „Niemen”. Trenerzy, którzy przyjechali na wyścig są pozytywnie zaskoczeni- mówił po zakończeniu czwartego etapu Piotr Kirpsza, trener zawodników z województwa podlaskiego.

„Niemen” zakończy się kryterium ulicznym, rozgrywanym na ulicach Białegostoku. Zawodnicy wystartują spod Teatru Lalek o godzinie 10.30. Przed nimi 30 okrążeń o łącznej długości 60 kilometrów. Na godzinę 14 zaplanowano dekorację zwycięzców wyścigu.

Utrudnienia w ruchu

W niedzielę kierowcy powinni spodziewać się utrudnień w ruchu. W godz. 9.30-12.30 nieprzejezdne mogą być ulice:

• Kalinowskiego,
• Plac Uniwersytecki,
• Marjańskiego,
• Młynowa,
• Wyszyńskiego,
• Sosnowskiego.