Wypadki w Bielsku Podlaskim i Rudce (zdjęcia)
Wypadki w powiecie bielskim
Do pierwszego wypadku doszło w nocy z soboty na niedzielę około godziny 1.30 na ulicy Białowieskiej w Bielsku Podlaskim. Policjanci wstępnie ustalili, że 23-latek jechał subaru w kierunku Hajnówki razem z 20-letnim bratem i 34-letnią kobietą. W pewnym momencie, z nieznanych przyczyn mężczyzna stracił panowanie nad pojazdem, po czym zjechał do przydrożnego rowu uderzając w drzewo. Wszyscy podróżujący z obrażeniami ciała trafili do szpitala.
Tego samego dnia, tuż po godzinie 9 w Rudce na ulicy Brańskiej miał miejsce kolejny wypadek drogowy. Po przybyciu na miejsce mundurowi zastali hondę, z której strażacy uwalniali uwięzionego pasażera. Ze wstępnych ustaleń wynika, że 30-letni mężczyzna kierujący pojazdem stracił nagle panowanie nad kierownicą i zjechał na przeciwległy pas ruchu. Auto uderzyło następnie w przydrożny słup trakcji elektrycznej. 30-latek zbiegł, jednak wkrótce został zatrzymany przez mundurowych. Okazało się, że mężczyzna jest pijany. Alkomat wykazał ponad 2,3 promila alkoholu w jego organizmie. Do szpitala z licznymi obrażeniami ciała trafił 24-letni pasażer hondy. Przyczyny i okoliczności obu wypadków ustalają funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Bielsku Podlaskim.