W 2016 r. na autostradach i drogach ekspresowych miało miejsce łącznie 688 wypadków (w porównaniu do 2015 r. – więcej o 8 proc.), w których zginęło 120 osób (więcej o 17 proc.), a 987 zostało rannych (więcej o 10 proc.). NIK zwraca uwagę, że tak duża liczba wypadków wynika przede wszystkim z bardziej intensywnego ruchu na autostradach i drogach ekspresowych. Jednocześnie podkreślono, że wypadki na autostradach i drogach ekspresowych niejednokrotnie mają charakter katastrof w ruchu lądowym, w których uczestniczy wiele osób i pojazdów i których skutkiem są liczne ofiary i zniszczenia.
Wskazano, że wypadki te wymagają szybkiego użycia znacznych i wyspecjalizowanych sił i środków jednocześnie straży pożarnej, pogotowia ratunkowego, policji, służb drogowych. Dużym problemem w takich sytuacjach jest kwestia dotarcia do miejsca zdarzenia służb ratowniczych, które możliwe jest tylko od strony węzłów drogowych, bądź wjazdów awaryjnych.
Połowa sieci autostradowej, zarządzanej przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad nie ma opracowanych i wdrożonych planów działań ratowniczych. Opóźnienia w tym zakresie wynosiły często wiele lat. W trakcie kontroli wszystkie brakujące plany dla autostrad zostały uzgodnione i zatwierdzone.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?