Wypadek na skrzyżowaniu Zaściańskiej i Karmelowej. 37-latek wjechał hondą na posesję. Interweniowała straż pożarna, policja i pogotowie

O wypadku pierwsi informowali Internauci skupieni wokół fanpage Kolizyjne Podlasie. Straż pożarna dostała zgłoszenie o wypadku na skrzyżowaniu Zaściańskiej i Karmelowej o godz. 21.37

Kierowca Hondy, 37-latek z zakazem prowadzenia pojazdów, wstępne badanie wskazuje na nietrzeźwość, jadąc Karmelową, która kończy się na Zaściańskiej, pojechał prosto

- informuje nadkom. Tomasz Krupa z podlaskiej Policji.

Więcej szczegółów zdradza nasza Internautka Paulina:

Prędkość auta jadącego z ulicy Karmelowej (ulica gruntowa, bez nawierzchni) musiała być ogromna: auto wjechało na chodnik, przebiło ogrodzenie posesji vis a vis Karmelowej (kierowca nie skręcił) i z dużą siłą uderzyło w drzewo rosnące na posesji. Na miejsce zdarzenia przyjechała policja, straż pożarna i karetka. Strażacy musieli wyciągać pasażera (prawdopodobnie kobieta) i kierowcę (mężczyznę z auta). Stan obojga wyglądał na poważny.

Straż pożarna dementuje tę ostatnią informację. Ale sytuacja wyglądała na poważną. Na miejsce przyjechały dwa wozy bojowe, a w akcji brało udział 11 zawodowych strażaków. Zabezpieczali miejsce wypadku, odłączyli akumulator i pomagali przetransportować poszkodowanych do karetki zespołu ratownictwa medycznego.

Na razie ne wiemy, czy powodem pomocy był stan ofiar, czy upojenie alkoholowe.

Zobacz koniecznie:

Odwiedź także nasz serwis Uwaga wypadek. Znajdziesz tam wypadki oraz kolizje z Białegostoku i regionu.

Teraz oglądasz: Białystok. Pirat drogowy spowodował wypadek na ul. Towarowej i uciekł