72,74 proc. poparcia - taki wynik osiągnął dotychczasowy burmistrz Siemiatycz Piotr Siniakowicz. To oznacza tylko jedno - druga tura głosowania tu nie jest potrzebna. Siniakowicz będzie rządził Siemiatyczami przez następną kadencję.
Tym samym zdeklasował swego kontrkandydata - Jakuba Fica z PiS (27,26 proc.).
- A do tego mam 15 radnych na 15 miejsc - uśmiecha się Piotr Siniakowicz.
Zobacz koniecznie: Wybory samorządowe 2018: Wyniki, frekwencja, incydenty - Białystok, Bielsk Podlaski, Hajnówka, Sokółka, woj. podlaskie
Nie kryje, że taki wynik bardzo go cieszy.
- Jestem dumny z mieszkańców Siemiatycz. A najbardziej z tego, że nie dali się zmanipulować tą negatywną kampanią, oszustwami, kłamstwami. My tego nie stosowaliśmy, tylko pokazywaliśmy, co chcemy zrobić. A konkurencja zdecydowała się na tę negatywną kampanię. Bardzo się cieszę i jestem dumny, że ludzie potrafili to odróżnić - mówi.
I zapewnia, że będzie pracował na rzecz wszystkich - niezależnie od tego, czy głosowali na niego i jego radę miasta, czy na kontrkandydatów. - Ta wygrana dwa razy bardziej jeszcze motywuje mnie do pracy. Ten sukces, to zaufanie mieszkańców, którego nie można zawieść. Zrobimy wszystko, żeby nasi mieszkańcy byli naprawdę zadowoleni. I za kilka lat nie narzekali, że niepotrzebnie oddali nas nas swój głos.
Jak mówi, w Siemiatyczach jest jeszcze dużo do zrobienia: - To przede wszystkim sprawy energetyczne, czyli elektrociepłownia, blok socjalny, amfiteatr, modernizacja budynków, trzeba dokończyć budowę basenu - wymienia.
Zobacz: Zmiany w ordynacji wyborczej 2018
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?