Taka forma wyborów przyjęta jest w okręgach, gdzie staruje jeden kandydat. Podczas tych wyborów obecnie urzędujący wójt w gminie Orla i ubiegający się o ponowny wybór Piotr Selwesiuk nie miał sobie równych. Żaden komitet wyborczy nie wystawił mu kontrkandydata.
- A kto by się odważył - mówią dwie panie, które akurat opuściły lokal wyborczy w Orli. - Przecież on w ciągu tych czterech lat tyle dla gminy zrobił. Tyle dróg zrobił no i dzięki niemu IKEA u nas w gminie powstaje. Popieramy go, bo wiemy, że jeszcze więcej zrobi dla gminy. Ufamy mu.
Piotr Selwesiuk zdobył w gminie ponad 86-procentowe poparcie. Tak powiedziało mu 1418 wyborców. Na nie były raptem 224 osoby.
Nie wszystkim jednak w gminie podoba się sposób sprawowania władzy przez wójta.
- Nikt o tym nie mówi, ale są osoby, którym pewne sprawy się nie podobają - mówi mieszkanka Orli, która życzyła sobie zachowania anonimowości. - Zgadzam się, że wójt Selwesiuk dla gminy zrobił wiele, ale nie podoba mi się jego sposób sprawowania władzy. Czasami bywa zbyt pewny siebie, wręcz despotyczny. Tak, jakby tylko on miał wyłączność na rację. A tak wcale nie jest.
- Oczywiście, że wiele decyzji podejmowanych przez wójta mi się nie podoba - przyznaje szczerze Marek Chmielewski, prezes Kółka Rolniczego w Orli, który został gminnym radnym zdobywając niemal największe poparcie w swoim okręgu. - Swoistym nadużyciem władzy było wprowadzenie podwójnych nazw niezgodnych z ich miejscowym brzmieniem. W każdym samorządzie pożądana jest opozycja, ale w radzie nie chodzi o spory i kłótnie. Mam nadzieję, że stworzymy wspólny front i będziemy razem pracować dla dobra gminy. Ale do tego potrzebna będzie także inicjatywa z drugiej strony.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?